Zobacz wideo: W Bydgoszczy pojawiła się instalacja "Kadr na miłość"
- Bardzo szkoda tych drzewek. Była wieka akcja sadzenia nowych roślin wzdłuż buspasa na Gdańskiej do Myślęcinka, a teraz wyglądają po prostu marnie - mówi jeden z mieszkańców Bydgoszczy, który zwrócił się do redakcji ze swoimi obserwacjami. - Wiem, że ten rok jest trudny, deszczu mało, wciąż słyszy się przecież o suszy. Warto jednak zainteresować się losem tych drzew, miasto przecież w nie zainwestowało.
To Cię może też zainteresować
Nasz Czytelnik podkreśla, że szczególnie kiepsko prezentują się drzewka posadzone w pobliżu nowego przystanku autobusowego, na którym wysiadają spacerowicze udający się do Leśnego Parku Kultury i Wypoczynku, ale i też ci odwiedzający ogród zoologiczny.
Sto nowych drzew
Przypomnijmy, że drzewka posadzono w ramach zakończenia dużej inwestycji, jaką było poszerzenie ulicy Gdańskiej. Powstały na niej osobne pasy ruchu dla autobusów, droga zyskała nową nawierzchnię. Powstało też rondo, dzięki któremu ruch na skrzyżowaniu z ulicą Rekreacyjną odbywa się płynnie i bezpiecznie. W tym rejonie zbudowano ścieżki i przejazdy dla rowerzystów.
Posadzone tam (i dalej w kierunku zoo) drzewka to kosodrzewina, liliowiec, miskant i m.in. dzika róża. Łącznie nowych drzew jest około stu.
Zwróciliśmy się w sprawie nowych roślin do Urzędu Miasta Bydgoszczy. Wcześniej, jeszcze w lipcu, interweniowaliśmy w sprawie usychających nowych drzewek na al. Ossolińskich (również po gruntownym remoncie). Ich podlewaniem zajmuje się zewnętrzna firma.
- Stan dębów w al. Ossolińskich jest na bieżąco monitorowany - odpowiadała wtedy Marta Stachowiak, rzeczniczka prezydenta Bydgoszczy. - Młode drzewa są podlewane 4 razy w miesiącu.
Z uwagi na bardzo zmienne warunki wodne, które są dla nich niekorzystne, niektóre drzewka wymieniane były już kilkukrotnie. Mają trudne warunki rozwoju w zasięgu koron starych drzew. Drzewka są pod obserwacją. Jeśli nie przetrwają, dokonamy kolejnej wymiany.
Na temat drzew przy Gdańskiej odpowiedzi ratusza nie doczekaliśmy się.
