Przy projektowaniu oświetlenia ogrodu należy kierować się zasadą, że lampy muszą być rozmieszczone niesymetrycznie i nie może ich być za dużo. Należy oświetlić tylko najładniejsze fragmenty ogrodu, kąciki wypoczynkowe, wejścia i bramy oraz oczka wodne, strumyki i fontanny oraz schody. Trzeba też zwrócić uwagę na to, czy lampa umieszczona za oknem nie będzie nam przeszkadzała w domu i czy nie będzie oślepiała, kiedy jesteśmy w ogrodzie. Lampy musimy ustawić w takich miejscach, żeby nie utrudniały chodzenia po działce i prac pielęgnacyjnych, a w szczególności koszenia trawnika.
Z włącznikiem - na zamówienie
W centrach ogrodniczych jest pełny wybór lamp. Oświetlenie może być włączane na całą noc, może też mieć czujniki ruchu (ok. 200 zł), które reagują na podczerwień i widzą wszystko, co ma temperaturę wyższą niż temperatura otoczenia. Mogą mieć zasięg 10-15 m i kąt obserwacji od 90 do 270 st. Montuje się je na ścianach budynków i podłącza do instalacji o napięciu 220 V
Są lampy z automatycznymi włącznikami czasowymi, które uruchamiają instalację w wybranych przez nas godzinach oraz automaty zmierzchowe, które włączają światło w ogrodzie, kiedy zapada zmrok. Te trzeba umieszczać po północnej lub wschodniej ścianie domu, z dala od innych źródeł światła (np. ulicznych latarń).
Światło na pomoście
Najładniejsze fragmenty ogrodu oświetla się punktowo za pomocą reflektorów ukrytych wśród roślin, w konarach drzew i krzewów czy w zagłębieniu w ziemi. Lampy należy zainstalować tak, żeby widoczne było samo światło, a nie jego źródło. Moc reflektora trzeba dostosować do wielkości wybranego przedmiotu.
Ostatnio modne są lampki ukryte, instalowane w kamiennych ścieżkach, na podjazdach i w schodach, w drewnianych tarasach i pomostach. Można po nich chodzić, nie niszczą się nawet pod ciężarem samochodu. Są umieszczone w puszkach z prześwitującym wieczkiem z tworzywa sztucznego. Lampki są zasilane prądem o niskim napięciu. Jedna kosztuje 50-60 zł.
A może pływająca kula?
Jeśli mamy w ogrodzie fontannę, oczko wodne lub strumyk, koniecznie trzeba je oświetlić, a raczej podświetlić, ponieważ lampy instaluje się poniżej lustra wody lub w ścianach fontanny. Można też lampy przykręcić do specjalnych płyt, a następnie zatopić. W sklepach dostępne są też pływające lampy w kształcie kul.
Natomiast tradycyjne lampy są mocowane na stałe (wkopywane w ziemię albo przykręcane do postumentów) lub przenośne (do wbijania w ziemię). Mogą być zasilane prądem z sieci (o napięciu 230 V) lub z transformatora (12 albo 24 V). Bezpieczniejsze są instalacje niskonapięciowe. Kiedy już zaprojektujemy oświetlenie i kupimy lampy, założenie instalacji trzeba powierzyć elektrykowi.
Kable, w których płynie prąd o napięciu 230 V należy umieścić na głębokości 60-80 cm w plastikowych rurkach przykrytych deskami. Plan instalacji trzeba przechowywać, żeby w przyszłości wiedzieć, gdzie biegną kable.
Drzewa z mroku
Małgorzata Felińska

Lampy w ogrodzie powinniśmy rozmieścić tak, by po zmroku dawały nie tylko ładny efekt, ale również ułatwiały poruszanie się po jego terenie.
Lampy odpowiednio rozmieszczone w ogrodzie pozwolą nawet po zmroku podziwiać piękno roślin, zapewnią większe bezpieczeństwo i ułatwią poruszanie. Jeśli nie możemy zlecić tej pracy projektantowi ogrodów, zróbmy to sami. Ale najpierw plan oświetlenia trzeba dokładnie przemyśleć.