W tym roku impreza, która przez lata funkcjonowała jako biennale, zmieniła formułę. Konkurs i towarzysząca mu wystawa będą odbywać się nie co dwa, ale co trzy lata. Dlaczego? - Zależało nam na tym, by prace, które trafiają na naszą imprezę, ciekawsze, dojrzalsze, lepiej przemyślane - wyjaśnia Teresa Dudzińska, kuratorka wystawy. - Jest jeszcze jeden powód. Obecna formuła jest też odpowiedzią na oczekiwania młodych artystów, głównie dyplomantów, którzy od tego roku mogą startować w konkursie.
Jak podkreśla Dudzińska, już otwierając paczki z pracami, czuła, że w ósmej edycji Triennale rzeczywiście będzie można poczuć powiew świeżości. - Moje pierwsze wrażenie się potwierdza, mamy w tym roku zdecydowanie więcej aktualiów, trendów, które pokazuje się teraz w galeriach - mówi kuratorka. - Credo tegorocznego Triennale, w którym zachęcaliśmy do eksperymentowania, stosowania niekonwencjonalnych rozwiązań, chyba trafiło do artystów. Niektórych wystraszyło, innych przyciągnęło, co wprowadziło do wystawy trochę twórczego zamętu.
Ekspozycja małych form malarskich, którą już dziś otworzy Galeria Sztuki "Wozownia" będzie prezentować 266 spośród 683 prac nadesłanych na konkurs. Znajdziemy tu zarówno obrazy abstrakcyjne, jak i realistyczne - wszystkie o powierzchni nie większej niż 600 cm kwadratowych. Tematyka dzieł również jest niezwykle różnorodna. Obok pejzaży, martwych natur (których w tej edycji jest wyjątkowo niewiele), możemy oglądać prace poruszające wątki bardzo osobiste, wręcz intymne, często kobiece. Nie brakuje również odwołań do codzienności, prozy życia.
"Triennale Małych Form Malarskich" to nie tylko wystawa, to przede wszystkim konkurs. Kto tym razem najbardziej zachwycił jurorów? I nagroda powędruje do Małgorzaty Wielek-Mandreli, II do Marzeny Klimowicz, a III do Anny Sieńkowskiej-Grynko. Trzy równorzędne wyróżnienia otrzymają Marcin Fajfruk, Izabela Kwaśniewska i Renata Zimnicka-Prabucka.
Wręczenie nagród laureatom połączone z otwarciem ekspozycji odbędzie się dziś o godz. 16 w Galerii "Wozownia" przy ul. Ducha Św. 6. Wystawie będzie towarzyszyć plebiscyt publiczności na najlepszą małą formę malarską.
Udostępnij