https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dwa chlebki to dwudaniowy obiad

Tekst i fot. (kat)
Rafał Żurawski, koordynator akcji w  towarzystwie Marty Witkowskiej, wolontariuszki,  uczennicy Gimnazjum nr 1 prezentuje  opakowania przygotowane na tegoroczną akcję
Rafał Żurawski, koordynator akcji w towarzystwie Marty Witkowskiej, wolontariuszki, uczennicy Gimnazjum nr 1 prezentuje opakowania przygotowane na tegoroczną akcję
Wolontariusze Brodnickiego Centrum Caritas przygotowują się skwapliwie do akcji "Chleb miłości".

Pieniądze ze sprzedaży małych bochenków zostaną przeznaczone na letni wypoczynek dzieci z regionu. W tym roku do rozdysponowania między parafian jest 4 tys. wielkanocnych chlebków, które - podobnie jak w minionych latach - trafią do święconek. Połowę z nich będzie można kupić w 18 parafiach regionu (konkretnie w: Krotoszynach, Szwarcenewie, Ostrowitym, Kurzętniku, Tereszewie, Grążawach, Gorczenicy, Górznie, Jastrzębiu, Farze i parafii Jezusa Miłosiernego w Brodnicy, Brzoziu Polskim, Ciche, Mszanowie, Pokrzydowie, Żmijewie, Nowym Mieście Lubawskim, Skarlinie). Chlebki będzie można kupić począwszy od niedzieli palmowej.

- W dniach od 17 do 19 marca chlebki będzie można kupić w sklepach pana Marka Hildebrandta. Będą je sprzedawali harcerze. Ponadto wolontariusze dotrą do mieszkańców bezpośrednio - pukając do drzwi i oferując "chlebki miłości". Kupić je będzie można - bez względu na miejsce - za trzy złote. Kto będzie chciał będzie mógł wrzucić do puszki więcej - mówi Rafał Żurawski, koordynator akcji.

Obecnie do akcji sprzedaży chlebków zgłosiło się 30 wolontariuszy. To trochę mało by obstawić całe miasto. Osoby , które chciałyby pomóc przy rozprowadzaniu chlebków mogą zgłosić się do BCC - do Rafała Żurawskiego, którego można znaleźć w wypożyczalni sprzętu rehabilitacyjnego, codziennie do godz. 15.00.

Pieniądze ze zbiórki zostaną w całości przeznaczone na wyjazd dzieci na kolonie letnie. W ubiegłym roku z takiej formy wypoczynku skorzystało 387 dzieciaków. - Za pieniądze można m.in. zapewnić wyżywienie uczestnikom koloni. Każde dwa chlebki to jeden dwudaniowy obiad, z deserem i kompotem - dodaje Rafał.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska