www.pomorska.pl/bydgoszcz
Więcej informacji z Bydgoszczy znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/bydgoszcz
Od lat 60. co roku impreza gromadziła na stadionie bydgoskiej "Polonii" tysiące młodych kolarzy.
- Mój syn kilka lat z rzędu startował w "Czarze dwóch kółek" - mówi pan Wiesław Kostrzewa, Czytelnik Gazety Pomorskiej. - Co prawda nie pamiętam, żeby kiedykolwiek zdobył główną nagrodę, ale zawsze był w czołówce - uśmiecha się pan Wiesław. - Start w tej zabawie to była naprawdę duża frajda. Dla tych najmłodszych "Czar" to były pewnie emocje porównywalne ze startem w mistrzostwach Polski.
Na kilkanaście ostatnich lat zawody zniknęły z Bydgoszczy. Powstała jednak grupa kolarskich zapaleńców, którzy postanowili przywrócić miastu legendarną gonitwę. Czar dwóch kółek nie odbędzie się jednak - jak wcześniej - na stadionie "Polonii", ale w Ostromecku.
- Właściwie to nasza impreza nosi nazwę "Czar dwóch kółek MTB" - mówi Anna Krzyżelewska-Suś z grupy Kujawia XC. - A to dla zaznaczenia, że nasze zawody są nastawione na kolarstwo górskie. Pagórki, parkowe alejki tuż przy pałacu w Ostromecku to idealne miejsce na zorganizowanie takiej imprezy. Co więcej, 21 marca będą mogli w niej wystartować nawet kolarze tak młodzi, że muszą jeździć rowerem na czterech kółkach - uśmiecha się Anna Krzyżelewska-Suś. - Oczywiście za zgodą rodziców.
Skąd pomysł, żeby powrócić do dawnej nazwy zawodów? Przeważył sentyment i marka zawodów. - Chyba każdy prawie każdy trzydziesto- i czterdziestolatek z Bydgoszczy kiedyś wystartował w "Czarze dwóch kółek" - mówi współorganizatorka imprezy. - Ta nazwa nam wszystkim się pozytywnie kojarzy. No i jest nośna - uśmiecha się.
Najmłodsi zawodnicy nie muszą rejestrować swojego startu w wyścigu. Wystarczy że staną zjawią się na starcie wyścigu przed 13.30. - Dla wszystkich małych kolarzy mamy już przygotowane nagrody niespodzianki oraz pamiątkowe medale - zapewnia Krzyżelewska-Suś. - Na pewno nie zabraknie emocji, a frajda po przejechaniu pętli po parku gwarantowana. Przede wszystkim jednak kolarstwo to znakomity sport. I to dla każdego.
Starsi, bardziej zaawansowani zawodnicy wystartują nieco wcześniej, bo o godz. 11. Organizatorzy zapewniają, że w zawodach każdy może wziąć udział. Liczy się tylko dobra zabawa.