W zawodach granych tempem błyskawicznym (trzy minuty na całą partię i bonusowe dwie sekundy za każde wykonane posunięcie) wystartowało 510 osób. Rywalizacja toczyła się w formule open - wszyscy, zarówno kobiety, jak i mężczyźni, brali udział w jednym wspólnym turnieju. Alicja Śliwicka uzyskała łącznie 50. wynik, będąc zarazem najlepszą spośród wszystkich pań, po drodze do złotego medalu wygrywając m.in. z dwójką rywali z tytułami mistrza międzynarodowego. Torunianka wywalczyła 14,5 punktu z 22 partii, co dało jej samodzielne zwycięstwo przed Klaudią Kulon i Greczynką Ekaterini Pavlidou (obie po 14 punktów).
Warto przeczytać
W turnieju szachów szybkich Śliwicka ponownie wywalczyła mistrzostwo Europy seniorek, tym razem z wynikiem 7 punktów z 11 rund. Identycznym wynikiem mogło się pochwalić także sześć innych szachistek, w związku z czym kolejność ustaliła tzw. punktacja pomocnicza, premiująca zdobywanie punktów na rywalach z dobrym wynikiem w katowickich mistrzostwach. Śliwicka i tym razem wyprzedziła Klaudię Kulon, natomiast brązowy medal zdobyła Austriaczka Annika Froewis.
Wcześniej Śliwicka zdobywała już mistrzostwo Europy, w tym w partiach klasycznych (długich), ale wśród juniorek, w tym po raz pierwszy już w kategorii do lat 10.
