Wczoraj w Czarnem patrol drogówki zatrzymał do kontroli auto osobowe. Golfem podróżowało czterech dorosłych i dwoje dzieci, z których jedno, młodsze, było trzymane na kolanach a nie w foteliku.
Dorośli nie zadbali też o zapięte pasy bezpieczeństwa, a kierowca nie posiadał uprawnień do kierowania.
Przeczytaj także: Miał 1,4 promila i prowadził ciągnik. Na widok policji zamienił się z kolegą, który miał... 2,3 promila
Nieciekawie było też w Piasecznie - tam grupa nastolatków jechała nad wodę świeżo kupionym oplem. Policjanci zatrzymali pojazd, gdy zobaczyli niezapięte pasy bezpieczeństwa.
Również w tym przypadku 18-letni kierowca nie miał prawa jazdy. Obie wycieczki skończyły się holowaniem pojazdów na koszt właściciela i umieszczeniem ich na parkingu strzeżonym, bo żadna z osób nimi podróżujących nie posiadała uprawnień do kierowania.
W obu przypadkach policjanci skierowali sprawy o ukaranie do sądu.
Czytaj e-wydanie »