Był to obraz historyczny przygotowany z okazji święta patronki miasta św. Małgorzaty, oparty na historycznych tekstach Wilkerza Tucholskiego.
Widzowie przenieśli się w czasy, gdy starostwem tucholskim zawiadywała królowa Konstancja, żona króla Zygmunta Augusta III. Królowa w 1614 roku wydała rozporządzenie o ochronie Borów, pierwszy taki akt w Rzeczypospolitej.
Widowisko łączyło kulturę dworską z kulturą plebejską, była muzyka renesansu oraz tańce i śpiewy borowiackie. - Zdajemy sobie sprawę, że krajobraz kulturowy i przyrodniczy jest znakiem tożsamości naszego regionu - mówiła reżyserska Maria Ollick, prezes Borowiackiego Towarzystwa Kultury. Drugą reżyserką była Marzenna Tyrańska, kierownik Zespołu Muzyki Dawnej Capella Pro Musica Antiqua.
Rozległy się wystrzały z armaty bractwa kurkowego i petardy. Na balkonie jednej z kamienic ukazała się św. Małgorzata. Całość zakończyło rozdanie, poświęconego wcześniej, chleba św. Małgorzaty, który symbolizuje dostatek i wspólnotę.