Pomysłodawcą imprez na opuszczonym dworcu PKP był znowu Rafał Wąsowicz, kolejarz z Koronowa. Dwa razy zorganizował pociąg specjalny z Chojnic do Koronowa, z festynem na dworcu i w Pruszczu Bagienicy. Pan Rafał zapowiada, że będzie i trzeci pociąg - 28 lipca. Trzeba tylko podsypać przypory mostu nad Brdą w Koronowie, bo zabytek zaczyna się sypać. - Ale - zapewnia - na pewno pojedziemy.
Dzięki takim akcjom dworzec jest czyściuteńki, wysprzątany i choć kilka razy w roku tętni on życiem. Nie brakuje chętnych, którzy pomagają panu Rafałowi w przygotowaniu imprezy.
Ostatnio do Koronowa zjechały drezyny w ramach IX ogólnopolskiego zjazdu drezyniarzy, który rozpoczął się paradą parowozów w Wolsztynie. Do Koronowa zjechali drezyniarze z Warszawy, Piaseczna, Opola, Łodzi, Jaworzyny Śląskiej, Mogilna i Bydgoszczy.
Wystarczyło wrzucić do puszki drobny pieniążek, by spróbować swych sił w jeździe drezynami napędzanymi ręcznie, albo z silnikiem. Tu królował m.in. stary fiat 126p. Najlepsi w wyścigach drezyn mogli wybrać się "maluchem" aż na wiadukt w Buszkowie.
Wśród uczestników do lat 16 1 miejsce zajął zespół: Łukasz Rosadziński i Mariusz Żukowski, II Dominik Warliński i Wiktor Kiełpikowski, III Łukasz Jeliński i Daniel Słabik.
Wśród dorosłych załóg puchar ufundowany przez burmistrza Koronowa zdobyli Michalina i Artur Hałasowie. II miejsce zajęli Przemysław Kolbier i Maciej Ochociński, III Mirosława Michalska i Filip Sieradzki.
Czytaj e-wydanie »
