Jak się okazało, spaliła się instalacja elektryczna do windy.
Dym dotarł z piwnicy (gdzie znajduje się instalacja) aż na 11. piętro wieżowca i przeniósł się do klatki obok.
Na miejsce przybyły trzy wozy strażackie. Strażacy ugasili ogień. Nikomu nic się nie stało. Jak mówi Chlebicz, strażacy nie potrzebowali pomocy policji.
Awaria znacznie utrudni życie mieszkańcom całego bloku przez najbliższych kilka dni. Doszło bowiem również do rozszczelnienia instalacji gazowej. ekipa spółzielni mieszkaniowej robi wszystko, by problemy mieszkańców trwały jak najkrócej i były jak najmniej uciążliwe, niemniej przez najbliższych kilka dni spodziewać się należy utrudnień w dostawie gazu, prądu i wody jak również ogrzewania oraz - w niektórych mieszkaniach - odbiorze telewizji kablowej.
Obecnie trwa szacowanie strat.
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!