
(fot. Materiały policji)
Do zdarzenia doszło w nocy z czwartku na piątek. Jak relacjonuje podkom. Tomasz Rybczyński, oficer prasowy KPP w Mogilnie, kilkanaście minut po północy funkcjonariusze pojechali sprawdzić, co dzieje się w mogileńskiej bazie PKS. Mieli bowiem informacje o tym, że dochodzi tam do kradzieży paliwa.
Podejrzenia policjantów wzbudził otwarty wlew paliwa w zbiorniku ciężarowego renaulta. Obok było widać ślady rozlanego oleju napędowego. Na parkingu policjanci znaleźli też gumowe węże oraz bańki wypełnione paliwem.
Policjanci postanowili schwytać sprawców. W związku z tym na miejscu pojawił się patrol z psem tropiącym. Właśnie dzięki pomocy dzielnego Dżampa udało się schwytać sprawców kradzieży. Pies znalazł ich w pobliskich chaszczach. Byli to dwaj mężczyźni w kominiarkach. Obaj zostali zatrzymani. Policjanci odnaleźli również ich samochód. Vw golf był zaparkowany kilka ulic dalej.
Obaj zatrzymani to mieszkańcy Mogilna, 31- i 28-letni. Zostanie im postawiony zarzut kradzieży paliwa, za co grozi do 5 lat więzienia.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje