- Całe szczęście, że przedszkola wznawiają działalność. Mój szef nie chciał już słyszeć, że nie mam z kim zostawić syna i nie mogę przyjść do pracy - cieszy się Maria, grudziądzanka pracująca w sklepie spożywczym. - Może to źle, ale o zdrowie malucha jakoś specjalnie się nie boję. Przecież są jakieś procedury i wszyscy będą ostrożni.
Jej syn jest jednym z dzieci, które w poniedziałek pójdą do przedszkola wznawiającego działalność po przerwie związanej z pandemią.
Trzeba było się przygotować
Według deklaracji, które rodzice składali w ubiegłym tygodniu, do każdego z grudziądzkich przedszkoli przyjdzie dziś od 20 do 25 procent dzieci. Najwyższy odsetek dzieci będzie w przedszkolu „Śródmieście”.
Choć przedszkola, zgodnie z zaleceniami rządu, mogły zostać uruchomione już 6 maja, prezydent Grudziądza zdecydował, że otwarte zostaną 11 maja, czyli w poniedziałek. Tych kilka dni to był czas potrzebny do przygotowania placówek i opracowania procedur przyjęcia dzieci w dobie wciąż trwającej przecież pandemii koronawirusa.
- Wszystkie przedszkola i żłobek zostały przygotowane zgodnie z wytycznymi Głównego Inspektora Sanitarnego - zapewnia Beata Adwent, rzeczniczka prezydenta miasta.
To, czy o czymś nie zapomniano, jeszcze w piątek sprawdzili inspektorzy sanepidu.
O rekrutacji do miejskich przedszkoli w Grudziądzu pisaliśmy tutaj:
W środę ogłoszone zostaną wyniki rekrutacji do przedszkoli miejskich w Grudziądzu
Wprowadzono kilka zmian
Przedszkola są otwierane, ale nie oznacza to, że funkcjonują normalnie. Przede wszystkim rodzice nie będą wchodzili do budynków. Każde dziecko będzie odbierane przez wychowawcę. Tylko wychowawcy będą mieli kontakt z dziećmi. Oni nie będą używali ani rękawiczek, ani maseczek.
Poza wychowawcami maseczki i rękawiczki nosić mają wszyscy pracownicy przedszkoli. Zapasy środków ochrony w ubiegłym tygodniu do przedszkoli dostarczył samorząd miasta. Dostarczone zostały także płyny do dezynfekcji.
Dodatkowo w piątek do Grudziądza, przyjechało 1760 litrów płynu dezynfekującego z magazynów Agencji Rezerw Materiałowych. Ten płyn - po 40 litrów - został rozwieziony do przedszkoli i żłobków miejskich oraz prywatnych. Pomogli w tym funkcjonariusze straży miejskiej.
Płyny te przydadzą się, bo placówki - a także urządzenia na placach zabaw przy przedszkolach - mają być dezynfekowane codziennie.
