Ileż to życzeń musiał wysłuchać Święty Mikołaj, który zawitał do Sępólna Krajeńskiego! Słówko z nim chciało zamienić ponad tysiąc dzieci, które przyszły na obiecane spotkanie do Centrum Kultury i Sztuki.

Bardzo się ucieszyły, że przyjechał także i do nich, ale też były zaciekawione, jaki naprawdę on jest.Przez trzy godziny mogły z nim porozmawiać, przyznać się czy były grzeczne, no i też szepnąć mu do ucha, jakie prezenty chciałyby zobaczyć pod choinką. Mikołaj, siedząc w okazałym fotelu na mrozie, cierpliwie wysłuchał wszystkich życzeń. Zastanowi się, ile z nich będzie mógł spełnić.

Powiedział, że ma dużo obowiązków i wyruszył w odwiedziny do innych dzieci. Przybyszowi z Laponii towarzyszyły śnieżynki, a całe spotkanie z Mikołajem odbyło się w świątecznej, błyszczącej scenerii.

Ileż to życzeń musiał wysłuchać Święty Mikołaj, który zawitał do Sępólna Krajeńskiego! Słówko z nim chciało zamienić ponad tysiąc dzieci, które przyszły na obiecane spotkanie do Centrum Kultury i Sztuki.

Bardzo się ucieszyły, że przyjechał także i do nich, ale też były zaciekawione, jaki naprawdę on jest.Przez trzy godziny mogły z nim porozmawiać, przyznać się czy były grzeczne, no i też szepnąć mu do ucha, jakie prezenty chciałyby zobaczyć pod choinką. Mikołaj, siedząc w okazałym fotelu na mrozie, cierpliwie wysłuchał wszystkich życzeń. Zastanowi się, ile z nich będzie mógł spełnić.

Powiedział, że ma dużo obowiązków i wyruszył w odwiedziny do innych dzieci. Przybyszowi z Laponii towarzyszyły śnieżynki, a całe spotkanie z Mikołajem odbyło się w świątecznej, błyszczącej scenerii.

Ileż to życzeń musiał wysłuchać Święty Mikołaj, który zawitał do Sępólna Krajeńskiego! Słówko z nim chciało zamienić ponad tysiąc dzieci, które przyszły na obiecane spotkanie do Centrum Kultury i Sztuki.

Bardzo się ucieszyły, że przyjechał także i do nich, ale też były zaciekawione, jaki naprawdę on jest.Przez trzy godziny mogły z nim porozmawiać, przyznać się czy były grzeczne, no i też szepnąć mu do ucha, jakie prezenty chciałyby zobaczyć pod choinką. Mikołaj, siedząc w okazałym fotelu na mrozie, cierpliwie wysłuchał wszystkich życzeń. Zastanowi się, ile z nich będzie mógł spełnić.

Powiedział, że ma dużo obowiązków i wyruszył w odwiedziny do innych dzieci. Przybyszowi z Laponii towarzyszyły śnieżynki, a całe spotkanie z Mikołajem odbyło się w świątecznej, błyszczącej scenerii.

Ileż to życzeń musiał wysłuchać Święty Mikołaj, który zawitał do Sępólna Krajeńskiego! Słówko z nim chciało zamienić ponad tysiąc dzieci, które przyszły na obiecane spotkanie do Centrum Kultury i Sztuki.

Bardzo się ucieszyły, że przyjechał także i do nich, ale też były zaciekawione, jaki naprawdę on jest.Przez trzy godziny mogły z nim porozmawiać, przyznać się czy były grzeczne, no i też szepnąć mu do ucha, jakie prezenty chciałyby zobaczyć pod choinką. Mikołaj, siedząc w okazałym fotelu na mrozie, cierpliwie wysłuchał wszystkich życzeń. Zastanowi się, ile z nich będzie mógł spełnić.

Powiedział, że ma dużo obowiązków i wyruszył w odwiedziny do innych dzieci. Przybyszowi z Laponii towarzyszyły śnieżynki, a całe spotkanie z Mikołajem odbyło się w świątecznej, błyszczącej scenerii.