https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dziecko spod samochodu wyciągali strażacy z Grudziądza

(dx)
Chłopiec jeżdżący na rowerku, w piątek, około godz 11.40, wpadł pod osobowy samochód na ul. Rakowskiego na grudziądzkim osiedlu Rządz.
Chłopiec jeżdżący na rowerku, w piątek, około godz 11.40, wpadł pod osobowy samochód na ul. Rakowskiego na grudziądzkim osiedlu Rządz. sxc.hu
Chłopiec jeżdżący na rowerku, w piątek, około godz 11.40, wpadł pod osobowy samochód na ul. Rakowskiego na grudziądzkim osiedlu Rządz.

Aby wyciągnąć dziecko spod auta, potrzebna była pomoc strażaków, którzy podnieśli samochód. Jak informują strażacy, ranny chłopiec trafił do szpitala. Jego życie nie jest zagrożone.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

l
leszek
W dniu 28.06.2014 o 14:04, Ewa napisał:

Dzień wcześniej co chwilkę widziałam go jak szalał na rowerku...wszystko jest do czasu.Dobrze że nic takiego mu nie jest.Współczuję pani która kierowała autem.

czy ty jesteś kobieto normalna współczujesz kobiecie która potrąciła dziecko na pasach!!! przeciągneła je paręnaście metrów pod samochodem!!! zwłaszcza że dziecko kończyło przejeżdzac przez pasy mimo tego że po pasach nie wolno jeżdzic , ale chyba również nie mozna przejeżdzac dzieci

l
leszek
W dniu 28.06.2014 o 08:07, Gość napisał:

Sześcioletnie dziecko powinno być pod opieką rodziców. Dlaczego było same?

 

Nie ma co szukać winnego. Drodzy rodzice to na was spoczywa obowiązek rozmawiania z dziećmi w takim wieku oraz pilnowania co robią. Nie ma co winić 6 latka ze wpadł pod samochód . Rowerkiem nie jeździ się po chodniku a tym bardziej po jezdni, mimo że jest to strefa zamieszkania. Pamiętajmy to my odpowiadamy za nasze dzieci nikt inny.

 

W dniu 29.06.2014 o 20:54, były napisał:

Nie ma co szukać winnego. Drodzy rodzice to na was spoczywa obowiązek rozmawiania z dziećmi w takim wieku oraz pilnowania co robią. Nie ma co winić 6 latka ze wpadł pod samochód . Rowerkiem nie jeździ się po chodniku a tym bardziej po jezdni, mimo że jest to strefa zamieszkania. Pamiętajmy to my odpowiadamy za nasze dzieci nikt inny.

a gdzie cwaniaku jeżdzi się rowerkiem??? jeżeli po chodniku nie po ulicy nie to gdzie??? zwłaszcza że przepisy ruchu drogowego mówią że dziecko do 10 roku życia może jeżdzic po chodniku, i nic ci do tego

G
Gość
W dniu 29.06.2014 o 20:54, były napisał:

Nie ma co szukać winnego. Drodzy rodzice to na was spoczywa obowiązek rozmawiania z dziećmi w takim wieku oraz pilnowania co robią. Nie ma co winić 6 latka ze wpadł pod samochód . Rowerkiem nie jeździ się po chodniku a tym bardziej po jezdni, mimo że jest to strefa zamieszkania. Pamiętajmy to my odpowiadamy za nasze dzieci nikt inny.

 

Dobrze napisane. Brawo

b
były
Nie ma co szukać winnego. Drodzy rodzice to na was spoczywa obowiązek rozmawiania z dziećmi w takim wieku oraz pilnowania co robią. Nie ma co winić 6 latka ze wpadł pod samochód . Rowerkiem nie jeździ się po chodniku a tym bardziej po jezdni, mimo że jest to strefa zamieszkania. Pamiętajmy to my odpowiadamy za nasze dzieci nikt inny.
G
Gość
W dniu 29.06.2014 o 18:55, MiKo napisał:

Ale ilu kierowców jeździ drogami osiedlowymi, nie przkraczając dopuszczalnej prędkości 20 km/godz? "Panie, co pan p..sz, pięćdziesiątką się jeździ" - po zwróconej uwadze kierowcy...

??????????????

M
MiKo

Ale ilu kierowców jeździ drogami osiedlowymi, nie przkraczając dopuszczalnej prędkości 20 km/godz? "Panie, co pan p..sz, pięćdziesiątką się jeździ" - po zwróconej uwadze kierowcy...

E
Ewa

Dzień wcześniej co chwilkę widziałam go jak szalał na rowerku...wszystko jest do czasu.Dobrze że nic takiego mu nie jest.Współczuję pani która kierowała autem.

G
Gość

Fatalny początek wakacji

G
Gość

Sześcioletnie dziecko powinno być pod opieką rodziców. Dlaczego było same?

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska