
Przed 11 listopada panie ze stowarzyszenia zrobiły kotyliony, z których dochód będzie przeznaczony na remont świątyni.
- Każdy kogoś zna. Może zachęcić, zaprosić, namówić na spotkanie, bo im nas więcej tym łatwiej. Jedna osoba ma pomysł, druga podpowie, jak go zrealizować, trzeci przyjdzie i pomoże. Cóż dzisiaj może jeden człowiek dać drugiemu? Poświęcić swój bezcenny czas, którego nam wszystkim wciąż brakuje - mówi Wanda Rogowska, przewodnicząca stowarzyszenia "Razem łatwiej" z Makowisk (gm. Czernikowo, powiat toruński).
Stowarzyszenie powstało w czerwcu 2011 r. W listopadzie rok później, dzięki datkom mieszkańców Makowisk oraz okolicznych wsi odkupiło miejscowy kościół ewangelicko-augsburski. Po co? Proste. Aby go ocalić. - Z każdym rokiem widać było jak nieogrzewany kościół niszczeje. Właściciele, czyli Kościół Ewangelicko-Augsburski, nie użytkowali go, a użytkownicy, czyli my - katolicy nie mogliśmy dokonać w nim zmian, bo przecież nie należał nas - tłumaczy pani Wanda.
Kościół oficjalnie należy już do parafii w Suminie, pod który podlegają Makowiska.
Przeczytaj także: Kontrowersyjna tablica w kościele: "- Zastrzelonym, zarżniętym, zarąbanym siekierami"
Świątynia ich jednoczy

Kościół został wybudowany w latach 30. XX wieku.
(fot. Nadesłane)
- Nasz kościół jest szczególny - mówi pani Wanda. - Oprócz tego, że gromadzi wiernych, integruje również społeczność lokalną. Są to pikniki rodzinne, rajdy rowerowe, zabawy taneczne, koncerty słowno-muzyczne. Nie chcemy nic za darmo. Gromadzimy każdą złotówkę, ufając, że przygotujemy się finansowo, przynajmniej w części, do remontu kościoła.
Z okazji Święta Niepodległości stowarzyszenie zorganizowało w świątyni koncert pt. "Pieśni patriotyczne" zespołu "Russkaja Dusza" z Michałem Hajduczenią na czele. - Ten pięknie zaprojektowany, eklektyczny kościół nie potrzebował wielkiego nagłośnienia, aby rozbrzmieć "Bogurodzicą" i pieśniami patriotycznymi. Niektórzy mieli łzy w oczach, innym zapierało dech w piersiach. Kolejni włączali się czynnie do śpiewania, bo przecież te pieśni znamy z domów rodzinnych, ze szkoły, z radia - relacjonuje przewodnicząca. Przed koncertem panie ze stowarzyszenia szyły kotyliony i wstążeczki w barwach narodowych, a dochód z ich sprzedaży oraz z biletów zostanie przeznaczony na modernizację świątyni.
Potrzeb kościół ma wiele, ale na początku członkowie stowarzyszenia chcą zająć się dachem.
- Więźba już stara, bo prawie 100- letnia. Niektóre dachówki już się wykruszyły. Zdarza się, że podczas ulewy lub wiosennych roztopów woda leci do środka, osłabiając dodatkowo konstrukcję i powodując odpadanie wewnątrz tynków - wyjaśnia pani Wanda.
Chcieli być samodzielni
Kościół pw. Chrystusa Króla w Makowiskach został zbudowany z cegły w 1930 r. według projektu inż. arch. Teodora Burszego, brata biskupa Juliusza. Wzniesiono go na rzucie litery "T". Korpus główny na rzucie prostokąta, obejmuje swą bryłą zakrystię i prezbiterium wydzielone wewnątrz z wejściem od południowego wschodu.
Makowiecka świątynia powstała jako filia parafii w Osówce, ale miejscowi protestanci starali się o jej oderwanie od niej. Mieli za sobą wikariusza z Osówki Eugena Hoffmanna, który mieszkał w Makowiskach. Makowieckim protestantom udało się usamodzielnić w 1936 r. Hoffmann - absolwent Wydziału Teologii Uniwersytetu Warszawskiego oraz uczelni w Lipsku i Erlangen - został pastorem.
Parafia w Makowiskach obejmowała także wsie: Kiełpiny, Ograszkę i Wolę. W momencie jej utworzenia podatek opłacały 132 rodziny. Podczas okupacji hitlerowskiej, kiedy pastor Hoffmann administrował również parafią w Osówce, do Makowisk przyłączony został filiał Skrzypkowo - Jackowo.
Pastor Hoffmann opuścił parafię zimą 1945 r., emigrując wraz z dużą grupą wiernych, w głąb Rzeszy. Przebywał w Bardenfleth, w Altenhuntort, a w 1963 r. osiadł w Huntłosen k. Oldenburga. Parafia w Makowiskach, tak samo jak w Osówce, przestała istnieć. W 1950 r. obydwie obchodziłyby 150-lecie osadnictwa protestanckiego na swoim terenie.
Teraz, dzięki wytrwałości i zaangażowaniu kilkudziesięciu osób ze stowarzyszenia kościół odżywa i ma szanse na odzyskanie dawnego blasku.
Tym, którzy chcą pomóc w remoncie makowieckiej świątyni podajemy dane konta:
KBS-Al.Kujawski, Parafia Rzymsko-Katolicka w Suminie, kościół filialny w Makowiskach, 68 9537 0000 2003 0031 4585 0002.
Korzystałam z książki "Nadwiślańska Gmina Czernikowo. Przeszłość. Religijność.Tożsamość" autorstwa Andrzeja Mietza, Jana Pakulskiego i Zofii Waszkiewicz, wydanej w 1998 r. przez Radę i Urząd Gminy Czernikowo.
Czytaj e-wydanie »