Dzień gospodarzy

Zmagają się z naturą - z suszą, upalnym słońcem, to znowu z deszczem, a sadownicy - jak to było na początku maja - nawet z mrozem. Mimo trudnych warunków chleba nie brakuje, a wypracowany w pocie czoła tym bardziej jest cenny.

Wartości chleba w naszym życiu poświęcił swoją homilię ks. bp Andrzej Suski, który wraz z innymi kapłanami celebrował nabożeństwo w dniu święta plonów. Mówił o sprawiedliwym i uczciwym dzieleniu.

Dla gospodarzy, żyjących z ziemi, słowa te miały szczególne znaczenie. Także dla każdego, kto codziennie sięga po bochenek chleba, kto żegna go krzyżem przed przekrojeniem, kto całuje kromkę, gdy ta upadnie na ziemię.

Tradycja to nasze korzenie. Bez tradycji, korzeni naszej tożsamości, jesteśmy tylko ludźmi ubogimi. Przede wszystkim w sensie duchowym. Dlatego też, święto plonów, dziękczynienie, staje się udziałem nas wszystkich, niekoniecznie związanych z pracą na roli.

Jabłonowo Pomorskie przyjęło wszystkich gości niezwykle życzliwie i serdecznie. Delegacje poszczególnych powiatów woj. kujawsko-pomorskiego, promujące swój region na stoiska, prześcigały się w zaprezentowaniu swoich wyrobów, głównie gospodyń.

Mogliśmy przekonać się, że chleb ze smalcem i skwarkami inaczej smakuje w okolicach Chełmna, Wąbrzeźna, Brodnicy, Tucholi. Inaczej biały ser, kiełbasa, czy kaszanka...

A gdy wszyscy już spróbowali wielu pyszności na scenie pojawiły się grupy twórcze, z których "Świeckie Gzuby" zrobiły największą furorę, zbierając zasłużone oklaski.