Agnieszka Zieba z Solca Kujawskiego
- Moje marzenia moze są prozaiczne, ale za to szczere. Chcialabym wreszcie zalozyc rodzine i utrzymac prace, którą mam teraz, a z której czerpie satysfakcje. Gdyby mi sie udalo zrealizowac oba te marzenia, wiecej do szcześcia mi juz nie potrzeba. Dlaczego? Bo mając meza, w którym mam oparcie i radosne dzieci oraz fajną prace, reszta sama przyjdzie.
Daniela Cytlak z Wenecji
- Najwazniejsze, zeby kazdy mial zdrowie. No i zebyśmy mieli pieniądze, by w sklepach tak wszystko nie drozalo, bo naobiecywali, ze bedzie lepiej, a nie jest. Marze tez, aby moje dzieci mialy dobrą prace. No i niech Wenecja pnie sie w góre dzieki przyjazdom turystów. Bo to piekna miejscowośc, w której mozna sie zakochac. A mieszkancy? Zeby zgoda byla, by wszyscy sie tu u nas szanowali, nie klócili i nie dzielili. By bylo jak w rodzinie.
Iwona Michalek z Torunia, 54 lata
- W najblizszej perspektywie marzy mi sie, aby jak najlepiej udaly sie rajdy motocyklowe, które planuje na ten rok. W maju wyruszam do Wloch, a w sierpniu do Odessy. Jeśli chodzi o bardziej odleglą przyszlośc, marze, by objechac świat na motocyklu. Codziennie chodze na wysokich obcasach, co rano wykonuje szereg kobiecych zabiegów, a gdy mam urlop, chce odpocząc takze od tego.
Aleksandra Stypczynska ze Znina
- Chcialabym wyjechac na wycieczke zagraniczą, ewentualnie zafundowac sobie wczasy nad morzem, bo kocham polskie morze. Z innych krajów wybralabym Wlochy albo Grecje, dlatego ze te kraje mają w sobie coś magicznego, antyki, bogatą historie. Zyczylabym wszystkim czlonkom rodziny, ale i mieszkancom Znina, aby byli zdrowi, a paniom, aby Dzien Kobiet mialy codziennie. Zeby nie tylko w ten jeden dzien obsypywac je kwiatami.
