Dzień Łącka w gminie Pakość - to była udana impreza! [zobacz zdjęcia]

- Ponad 500 osób uczestniczyło w Festynie Rodzinnym z okazji Dnia Łącka zorganizowanym przez Radę Sołecką oraz Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Wsi Łącko - relacjonuje Tomasz Oset, sołtys.

W sobotę 7 lipca odbył się festyn „Między polem a lasem Dary Lasu”. Były punkty informacyjno–edukacyjne dla młodzieży i seniorów, zbiórka niepotrzebnych opakowań po środkach ochrony roślin oraz punkt informacyjny dotyczące bioasekuracji w gospodarce rolnej i łowieckiej w walce z ASF który prowadził ODR w Minikowie. - Festyn w Łącku odbywał się już tradycyjnie nad jeziorem Mielno w Łącku, gdzie przygotowano scenę, stoły i ławki z zadaszeniem chroniącym przed słońcem oraz różne stoiska z atrakcjami dla dzieci - wymienia gospodarz sołectwa.

Można było skakać do woli na dmuchańcach, pracownicy pakoskiego OKiT -u malowali na twarzach dzieci najróżniejsze postacie z bajek. Nie zawiedli także myśliwi z pobliskich kół łowieckich, którzy dla wszystkich chętnych przygotowali gry i zabawy o tematyce łowiecko-ekologicznej, koło fortuny, konkurs na szybkie i prawidłowe rozpoznanie rodzimych gatunków ptaków i ssaków, konkurs wiedzy dendrologicznej; konkurs gry na rogu myśliwskim.

Zawody sportowe były rozgrywanie pomiędzy 3 zgłoszonymi drużynami. Uczestnicy sprawdzili się w przeciąganiu liny, biegu farmera, „Strong man”, rzucie ciastem do celu oraz strzelaniu z łuku do celu. - Najlepszą drużyną - tak jak w zeszłym roku - została drużyna z Łącka. Przedstawiciele mieszkańców sołectwa Łącko prowadzili też stoisko sołeckie, na którym otrzymać można było pyszne ciasta pieczone specjalnie na tą okazję przez mieszkańców, kiszone ogórki, pajdę ze smalcem, cukierki, kawę, herbatę czy napoje. Przez cały czas trwania festynu Dnia Łącka trwała również akcja „Zbieramy krew dla Rolnika", zorganizowana przez Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Wsi Łącko oraz Polski Związek Łowiecki Zarząd Okręgowy w Bydgoszczy - opowiada Tomasz Oset.

W czasie festynu nastąpiło rozstrzygnięcie konkursów fotograficznego "EKOLOGIA TO MOJA PASJA", konkursu na najatrakcyjniejsze stoisko na festynie ekologicznym, konkursu na najlepszą nalewkę. Dla wszystkich uczestników festynu serwowano darmową grochówkę, którą od rana gotował w kuchni polowej Janusz Swendrowski.

Laureatami konkursów zostali: w konkursie fotograficznym Paulina Wojtkowiak z Pakości, w konkursie na najatrakcyjniejsze stoisko firma Dary Lasu oferującą dziczyznę oraz przetwory z runa leśnego, natomiast w konkursie na najlepszą nalewkę zwyciężył Bartosz Jagodziński z Rycerzewka przedstawiając nalewkę z malin.

Wieczorem rozpoczęła się zabawa taneczna, która trwała do świtu.

Zdjęcia: Patrycja Woźniak/nadesłane