To sołtys zabiega w gminie o remont drogi czy świetlicy, budowę placu zabaw. Inicjuje wydarzenia i integruje mieszkańców, angażując ich do wspólnej pracy i zabawy. Wspólne działania ucięła jednak pandemia.
Sołtys Grabianowa: Czekamy na możliwość spotykania się
Kamil Bultrowicz jest sołtysem Grabianowa w gminie Brodnica trzeci rok. - Pandemia bardzo dużo zmieniła - mówi o swojej pracy na rzecz wsi i jej mieszkańców. - Nie możemy się spotykać, nie możemy robić imprez plenerowych - przyznaje.
Pan Kamil roznosił mieszkańcom w poprzednich 2 latach decyzje podatkowe. W tym musiał zmienić system. - Każdy, kto chciał, pobierał dokument indywidualnie, w maseczce, dezynfekując dłonie, były wyznaczone godziny od 14 do 19. Te, które nie zostały odebrane, zaniosłem do gminy i ta je wysłała.
To też może Cię zainteresować
Zaczynając swoja pierwszą kadencję, miał dużo planów. Część z nich udało się zrealizować, zanim przyszła pandemia. Była wspólna majówka mieszkańców, pierwsza na tej wsi od 16 lat. Salę wiejską udało się zaopatrzyć w zmywarkę, jest też plan odrestaurowania tego obiektu. Mieszkańcy doczekali się dużej altany, upragnionego miejsca spotkań, ale teraz nie mogą z niej korzystać.
- Jeszcze 2 lata temu był sołecki dzień kobiet, w tym już przyszedł zakaz organizowania takiego spotkania w sali wiejskiej - mówi sołtys. Czeka, aż wreszcie będzie można przygotować imprezę integracyjną, może Dzień Dziecka.
Sołtys Gruty: wspólne życie na wsi zamarło
Podobne odczucia ma Beata Osmańska, sołtys w Grucie w powiecie grudziądzkim. - Pandemia zdecydowanie utrudniła kontakty międzyludzkie - wskazuje sołtys Gruty w pierwszej kolejności. Z zaplanowanych warsztatów dla mieszkańców udało się zorganizować jedne i to w formie online. Był to kurs szycia i panie uczyły się szyć maseczki.
To też może Cię zainteresować
Nie odbyły się dożynki gminne, ich namiastką była msza dziękczynna, a panie, choć w okrojonym składzie, przygotowały wieniec.
Najdotkliwsze zdaniem Beaty Osmańskiej w kontekście pandemii są braki w kontaktach. - Wspólne życie zamarło - stwierdza.
Wcześniej dzieci spotykały się na warsztatach rękodzielniczych, dla pań był zaplanowany kurs florystyczny. - Tym, co udało się zrobić z miejscową biblioteką, jest warsztat malowania motyli na płycie pilśniowej - wspomina sołtys.
Pierwszą rzeczą, jaką chce zrobić po zniesieniu obostrzeń, ma być wznowienie warsztatów i spotkanie towarzyskie, takie przy kawie i ciastach, z rozmową, relaksem.
To pierwsza kadencja pani Beaty wybranej do tej roli w 2019 roku i jest nieco rozczarowana, że nie może spożytkować energii, wdrożyć pomysłów. Czego życzy sobie i innym? - Wytrwałości, pomysłowości i końca pandemii.
COMPONENT {"params":{"text":"Strefa AGRO życzy Sołtysom i Sołtyskom satysfakcji z wykonywanego zajęcia, wspierających ich mieszkańców, zaangażowania i sprzyjających warunków do realizacji planów!","id":"strefa-agro-zyczy-soltysom-i-soltyskom-satysfakcji-z-wykonywanego-zajecia-wspierajacych-ich-mieszkancow-zaangazowania-i-sprzyjajacych-warunkow-do-realizacji-planow"},"component":"subheading"}
Hektar ziemi wart tyle, co 9 wycieczek na Zanzibar. To kupis...
