Dziesiątki milionów złotych do odzyskania w Bydgoszczy. Nakło i Inowrocław pod lupą

NIK opublikowała wyniki kontroli w pozyskiwaniu dochodów własnych przez wybrane samorządy z terenu siedmiu województw.

Z ustaleń kontroli wynika, że w większości gmin wzrastał udział dochodów własnych w dochodach ogółem w poszczególnych latach. Na koniec 2022 r., w porównaniu do stanu z końca 2018 r., w 22 na 28 skontrolowanych gmin udział ten wzrósł z 56 procent do 60. Zmniejszył się natomiast w sześciu gminach, a spadek wyniósł od 11 pkt w gminie Starachowice do 1 pkt procentowego w gminach Wieluń, Busko-Zdrój i Bochnia.

NIK stwierdziła nieprawidłowości w wymierzaniu i pobieraniu podatków i opłat lokalnych w 26 gminach. W 20 gminach nie weryfikowano lub weryfikowano nierzetelnie dane od powiatowych inspektorów nadzoru budowlanego. Z tego powodu nie opodatkowano 201 nieruchomości podatkiem na kwotę 403 tys. zł.

W Bydgoszczy zaległości też są. Podatki to podatek od nieruchomości i środków transportowych. Utrzymuja sie na podobnym poziomie - przynajmniej w ciągu dwóch ostatnich lat.

Jak informuje Marta Stachowiak, rzeczniczka prezydenta Bydgoszczy, zaległości z tytułu podatków i opłat lokalnych na koniec 2022 roku wyniosły 13,5 mln zł. - Kwota zaległości obejmuje 1 162 934,18 zł należności od podmiotów w restrukturyzacji - zaznacza rzeczniczka.

Na koniec ub. roku to kwota 13,6 mln zł, są w tym w tym 9,8 mln zł zaległości powyżej roku. Kwota zaległości obejmuje 1 827 085,57 zł należności od podmiotów w restrukturyzacji.

Ściągalność zaległości zła nie jest. Oscyluje w ciągu ostatnich lat na poziomie 99 procent. Z windykacji podatku od nieruchomości to ok. 12 mln zł.

Gorzej jest w Administracji Domów Miejskich.

- Zaległości najemców wobec ADM z tytułu zaległości czynszowych w lokalach mieszkalnych wyniosły: w 2022r. - 32 672 tys. zł, w 2023r. - 31 481 tys. zł - informuje Magdalena Marszałek, rzecznik ADM. - Nadmieniam, że dodatkowo nasi najemcy mają zadłużenie względem gminy Bydgoszcz i skarbu państwa, które na koniec ubr. wynosiło ok. 60 mln zł.

To razem ok. 90 mln zł!

Podczas kontroli NIK okazało się, że w większości gmin wzrosły zaległości z tytułu dochodów własnych – z 337 mln zł na koniec 2018 r. do 417 mln zł na koniec 2022 r. Wynikało to głównie ze wzrostu zaległości z tytułu dochodów uzyskiwanych na podstawie odrębnych przepisów, dochodów z majątku gminy oraz z tytułu podatków - tu o blisko 14 procent. Największy wzrost zaległości odnotowano w gminach Tarnowskie Góry i Bartoszyce, najmniejszy zaś w gminach Morąg i Kłobuck.

NIK skontrolowała tez Inowrocław i Nakło. W Nakle przy porównaniu 2018 roku i 2022 - różnica wynosi 14,6 i 18,5 mln zł. W Inowrocławiu tez lepiej nie jest w 2018 roku była to kwota 41 mln zł, na koniec 2022 - ponad 51 mln zł.