Łukasz Krasulak ma 176 cm wzrostu, piwne oczy i 27 lat. Mieszka w Lubani - Lipinach w gminie Świekatowo.
Jednak nie daje znaku życia od 16 lutego. Jego poszukiwania rozpoczęły się dobę po zaginięciu, kilka dni później włączyli się w nie mieszkańcy.
- Sam uczestniczyłem w akcji zorganizowanej w sobotę 20 lutego - mówi Marek Topoliński, wójt gminy Świekatowo. - Zaangażowało się w nią kilkuset druhów, wszystkie ochotnicze straże pożarne z gminy Świekatowo, a także kilka z gminy Pruszcz. Przeczesywaliśmy okoliczne lasy i pola. Niestety, bez rezultatu.
Nie wiadomo, dlaczego sprawa nie jest nagłaśniana przez rodzinę pana Łukasza. Zrobiła to dopiero fundacja Itaka, specjalizująca się w poszukiwaniach zaginionych. Informacji w sprawie zaginięcia pana Krasulaka nie udziela też policja. Nieoficjalnie wiadomo, że takie jest życzenie rodziny zaginionego.
Ktokolwiek widział Łukasza Krasulaka lub ma jakiekolwiek informacje o jego losie proszony jest o kontakt z Itaką - Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych pod numerem 22 654 70 70. Można również napisać w tej sprawie pod itaka@ zaginieni.pl.