https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dziś młodzież protestować będzie na Rynku w obronie inowrocławskiej bursy

(FI)
Inowrocławska bursa szkolna przy ul. Narutowicza.
Inowrocławska bursa szkolna przy ul. Narutowicza. Dominik Fijałkowski
- Nasze stanowisko jest jedno. Nie godzimy się na zamknięcie bursy szkolnej w Inowrocławiu - informuje Robert Ziętara, przewodniczący Młodzieżowej Rady Miejskiej Inowrocławia.

Dziś młodzi radni, uczniowie inowrocławskich szkół ponadgimnazjalnych organizują protest przeciw zamiarom likwidacji bursy przy ul. Narutowicza. Rozpocznie się on o godz. 15 na Rynku.

Zaprosili radnych

- W proteście weźmie udział prawie 300 młodych ludzi, którzy są przeciwko decyzji powiatowych radnych z Polskiego Stronnictwa Ludowego i Sojuszu Lewicy Demokratycznej. To bowiem głosami radnych koalicji PSL-SLD kilka dni temu przeszła uchwała o zamiarze zlikwidowania jedynej w Inowrocławiu bursy, mieszczącej się przy ulicy Narutowicza - dodaje przedstawiciel MRMI.

Więcej wiadomości z Inowrocławia na www.pomorska.pl/inowroclaw.

Do udziału w dzisiejszym proteście zaproszono wszystkich powiatowych radnych. Każdy z nich będzie miał okazję przedstawić swoje stanowisko na temat bursy.

Warto podkreślić, że przeciw zamiarom likwidacji opowiada się nie tylko grupa młodzieżowych radnych. Przez ostatnie dni zbierano podpisy pod oficjalnym protestem. Poparło go ponad 4 tysiące młodych inowrocławian.

Opozycja nie słuchała

- Mam żal do opozycji, że nie słuchała propozycji, jakie się pojawiły. Przecież zamiar likwidacji bursy nie został powzięty w celu jej zamknięcia, tylko po to, by zmienić organizację pracy tej placówki. Dla młodzieży nic się nie zmieni. Nadal będzie korzystać z usług bursy - komentuje Jacek Olech radny powiatowy z klubu PSL.

Decyzję podjął już Zarząd Powiatu Inowrocławskiego. - Na ostatnim posiedzeniu zdecydowaliśmy o tym, że prowadzenie bursy zlecimy stowarzyszeniu czy innej organizacji pozarządowej, która wyłoniona zostanie w trakcie konkursu - relacjonuje wicestarosta Włodzimierz Figas.

Zwycięzca konkursu będzie zobowiązany przygotować w bursie minimum 60 miejsc dla młodzieży spoza Inowrocławia i zapewnić uczniom odpowiednią opiekę pedagogiczną. - Nie zamierzamy wystawiać budynku bursy na sprzedaż. Będzie w naszych zasobach oświatowych. Zmieniamy jedynie zasady prowadzenia placówki - dodaje wicestarosta.

Dobrze byłoby, żeby dziś na Rynku młodzież usłyszała tę propozycje od przedstawiciela starostwa lub od zaroszonych radnych powiatowych.

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
W dniu 06.02.2015 o 23:27, Gość napisał:

Ponadgimnazjalnych jakoś nie zamykali.Podstawówkę, owszem.

A gdzie np. ''samochodówka''?Masz Krótką pamięć!

G
Gość
W dniu 06.02.2015 o 19:37, Gość napisał:

Dacie palec, to utną całą rękę. Tylko patrzeć , jak zaczną zamykać szkoły ponadgimnazjalne podlegające powiatowi , bo niż demograficzny!!!!!! Dobrze , że młodzież mamy mądrą! Brawo MŁODZI ! Tak trzymać!

 

Ponadgimnazjalnych jakoś nie zamykali.

Podstawówkę, owszem.

G
Gość
W dniu 06.02.2015 o 15:34, Gość napisał:

Sprawa "likwidacji bursy" to przedsięwzięcie, do którego zainteresowani przygotowywali się od dawna planując każdy szczegół.Świetna reżyseria, która zasługuje na Oskara!Tylko "widzowie", nie podzielają zdania Kapituły.Smutny koniec oświaty w Inowrocławiu.

Dacie palec, to utną całą rękę. Tylko patrzeć , jak zaczną zamykać szkoły ponadgimnazjalne podlegające powiatowi , bo niż demograficzny!!!!!! 

Dobrze , że młodzież mamy mądrą! Brawo MŁODZI ! Tak trzymać!

G
Gość

Sprawa "likwidacji bursy" to przedsięwzięcie, do którego zainteresowani przygotowywali się od dawna planując każdy szczegół.Świetna reżyseria, która zasługuje na Oskara!Tylko "widzowie", nie podzielają zdania Kapituły.Smutny koniec oświaty w Inowrocławiu.

G
Gość

dlaczego na Rynku a nie na Roosvelta? 

G
Gość

Zgadzam się w 100 % 

G
Gość

Niełudżmy się to jest koniec tej placówki po niewierzę by Stowarzyszenie byłó  wstanie to poprowdzić przy takim niżu bo będziej co raz gorzej taka jest gorzka prawda.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska