- Zamiast marnować jedzenie i wyrzucać do śmietników, oddajmy je - zachęca Michał Jędrzejewski, pomysłodawca powstania jadłodzielni w Grudziądzu.
Jaką żywność można przynieść? - Przetwory, najlepiej by były opisane. Ponadto warzywa, owoce, zupki w paczkach, słodycze... -
wylicza Michał Jędrzejewski.
Pierwsze produkty do jadłodzielni przynieśli tu tzw. ratownicy żywności, którzy będą opiekowali się obiektem: otwierali go, zamykali, sprzątali i starali się przeglądać dostarczone jedzenie, by nie było zepsute czy przeterminowane. Zadaniem wolontariuszy jest także pozyskiwanie ze swoich rejonów jedzenia od osób prywatnych, restauracji, hurtowni...
Jest pomysł, by w Grudziądzu powstała jadłodzielnia
Przynieść produkty może też każdy mieszkaniec. - Korzystać z nich także może każdy, jednak chcielibyśmy by były to głównie osoby głodne - zaznacza Michał Jędrzejewski.
Współpracę z wolontariuszami zapowiedziała już jedna z grudziądzkich restauracji oraz korporacja taksówkarska, która zobowiązała się do transportu żywności.
Inicjatywę utworzenia spiżarni poparło Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Nieruchomościami, które przekazało kontener na targowisku w Tarpnie. To MPGN administruje tym obiektem.
Oficjalne otwarcie jadłodzielni zaplanowano na dziś (piątek) o g. 10. Będzie ona czynna codziennie w godz. 9-17.
