Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziś pierwsze lekcje w nowym inowrocławskim Zespole Szkół Zawodowych Rzemiosła [zdjęcia]

(FI)
Uczniowie nowej inowrocławskiej szkoły rzemieślniczej
Uczniowie nowej inowrocławskiej szkoły rzemieślniczej Dominik Fijałkowski
- Marzenia się spełniły. Mamy wreszcie szkolę rzemieślniczą - mówi Michał Pomernacki, starszy Cechu Rzemiosł Różnych w Inowrocławiu.

Inowrocław. Zespół Szkół Zawodowych Rzemiosła otwarty

5 września rozpoczęły się pierwsze lekcje w nowo otwartym Zespole Szkół Zawodowych Rzemiosła przy ul. Poznańskiej 18 w Inowrocławiu. Do pięciu klas pierwszych uczęszczać będzie 167 uczniów.

- Choć jesteśmy nową szkołą, z naborem nie było problemu. Wpłynęło ponad trzysta podań - informuje Halina Peta, dyrektor ZSZR.

Duże zainteresowanie rzemieślniczą zawodówką spowodowane było m. in. tym, że uczniowie, w odróżnieniu od ich kolegów ze "szkół państwowych", nie musieli martwić się o praktyki. Gwarantowali im je rzemieślnicy.

Nowa szkoła przygotuje młodzież do zawodów: fryzjer, cukiernik, piekarz, technik robót wykończeniowych, mechanik samochodowy, elektromechanik, blacharz, lakiernik, stolarz oraz elektryk. Nauka w trzyletniej zawodówce kończy się zdobyciem tytułu czeladnika. Kolejne trzy lata w szkole pozwalają na uzyskanie tytułu mistrza.

Nowe, to lepsze...

Uroczystość otwarcia Zespołu Szkół Zawodowych Rzemiosła, trzeciej takiej placówki w województwie, odbyła się w piątek. W Sali Koncertowej im. Ireny Dubiskiej młodzież złożyła ślubowanie. Po nim Jan Gogolewski, prezes Izby Rzemiosła w Bydgoszczy, szablą Kilińskiego pasował na uczniów przyszłych czeladników i mistrzów.

Goście i młodzież przeszli do gmachu szkoły przy Poznańskiej 18. Otwarcie placówki oznajmił tam nie tylko pierwszy dzwonek. Na dobry początek huknęła, tak że włączyły się samochodowe i sklepowe alarmy, armata włocławskiego Bractwa Kurkowego.

Po uroczystości rozmawialiśmy z Darią Szymkowską, uczennicą klasy pierwszej (zawód fryzjer): - Dlaczego wybrałam tę szkołę? Bo jest nowa. Czytałam komentarze innych młodych ludzi. Panowało przekonanie, że skoro powstaje coś nowego, to może być lepsze od tego co już działa od dawna. Jednak przede wszystkim, szkoła ta gwarantuje nam praktyki.

Daria liczy też, że w "Rzemieślniku" będzie mogła rozwijać swoje dziennikarskie zainteresowania. Chce założyć szkolną gazetkę.

Udało się

- Dwadzieścia lat temu zamarzyło się nam otwarcie takiej szkoły, a trzy lata temu wzięliśmy się ostro do realizowania tych marzeń. Odbyło się walne zebranie cechu, podczas którego zapadła decyzja o tworzeniu szkoły. Uzyskaliśmy pozytywną opinię kuratora oświaty. Placówka została zarejestrowana w starostwie. Wydzierżawiliśmy budynek przy Poznańskiej i wspólnymi siłami wyremontowaliśmy go - przypomina Michał Pomernacki.

Dyrektor Halina Peta zapewnia, że nie było problemu ze znalezieniem nauczycieli przedmiotów ogólnych. Nauka zawodu spoczywa natomiast na rzemieślnikach. - Działalność szkoły opiera się na ścisłej współpracy z rzemiosłem. To cech stworzył tę placówkę, określił jej cele i przygotował statut - dodaje pani dyrektor.

Zajęcia odbywać się będą w cyklu tygodniowym - tydzień w szkolnych ławach i tydzień na praktykach.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska