Dziś wielka impreza toruńskich żużlowców. Zapraszają kibiców

Tak głębokich zmian nie było w żadnym innym klubie PGE Ekstraligi. Inaczej być nie mogło. Ostatni sezon to jedno z największych sportowych rozczarowań w Toruniu w ostatniej dekadzie. Seria porażek, w tym także na Motoarenie, kontuzje, dymisja menedżera Jacka Gajewskiego i wreszcie przykra afera korupcyjna w barażach - to był najgorszy sezon dla „Aniołów” od 2006 roku.

Teraz w Toruniu chcą o tym wszystkim zapomnieć, a pomóc ma nowa drużyna. Mistrz świata Jason Doyle, solidny Niels Kristian Iversen i nieobliczalny Rune Holta - oni mają zapewnić nową jakość. Czy wystarczy na walkę o mistrzostwo? To już sprawa dyskusyjna.

Jacek Frątczak wraz z zarządem mieli jeden, najważniejszy cel: wzmocnić siłę liderów drużyny. To bez wątpienia się udało. Doyle od dwóch, a Iversen przynajmniej od 5 lat to czołówka ekstraligi pod względem skuteczności.

Kto będzie trzecim liderem? To pierwsza zagadka. Został w drużynie Chris Holder, ale czy zblazowany Australijczyk znajdzie luz i motywację sprzed lat? Jego konkurentem jest Rune Holta. Norweg był w poprzednim sezonie znakomity, ale problem w tym, że poza Częstochową jest dużo słabszy. W innym klubie niż Włókniarz średnią powyżej 1,8 osiągnąć ostatnio w 2009 roku w Gorzowie.
A może Frątczak znowu mocno postawi na Pawła Przedpełskiego. Młody żużlowiec ma możliwości, których jednak jeszcze nie wykorzystał po przejściu do wieku seniora.

Juniorzy - to od lat kluczowy element każdego pretendenta do podium. A do mistrzostwa, to już wypada mieć asa na poziomie Maksa Drabika i Bartosze Smektały. Wierzymy w Igora Kopcia-Sobczyńskiego, który niedawno został powołany do kadry narodowej. To będzie niezwykle ważny sezon dla Daniela Kaczmarka, bo ostatni w wieku juniora i on zdefiniuje dalszą przyszłość wychowanka Unii Leszno.

Tych zawodników zobaczymy w piątek. Kibice marzą jeszcze, że w nowym sezonie drużyna wystartuje pod nazwą Apator. Klub zapowiada niespodzianki, nazwy Get Well nie używa już od jakiegoś czasu, więc... kto wie.

Piątkowa impreza to nie tylko prezentacja zawodników naszej drużyny, która w przyszłym roku występować będzie w PGE Ekstralidze.

- Przedstawimy zawodników, ale także zaprezentujemy wzór kevlaru oraz wzory osłon na sezon 2018. Kevlary zawodników zawsze wywołują spore zainteresowanie i emocje, dlatego też cieszę się, że uda nam się przedstawić nowe wzory już podczas piątkowego spotkania z fanami czarnego sportu w Toruniu. Nie pozostaje nic innego, jak zaprosić wszystkich kibiców czarnego sportu w piątkowy wieczór do Areny Toruń - mówi Ilona Termińska, prezes KS Toruń.

Imprezę zwieńczy koncert Kobranocki. Wstęp na prezentacją jest bezpłatny. Początek o godz. 19.00.