Ekonomistka Kongresu Kobiet: - Matka z czwórką dzieci woli 500+ od pracy na kasie [wideo]

A matka z czworgiem dzieci powinna siedzieć na kasie? To od ilu dzieci nie powinna, od dziesięciu? Może pani "ekspertka" porówna np. socjal w Holandii, czy w GB a w Polsce i przestanie japać , bo to jest tylko niemieckie jatrzenie między Polakami. Niemiecka propaganda antypisowska! Won z niemiecką prasą z Polski!

Trzeba się wreszcie zdecydować, czego chcemy jak społeczeństwo. Polaków jest coraz mniej, masa ludzi wyjechała za chlebem na Zachód, poziom dzietności nie zapewnia właściwego przyrostu naturalnego. A potrzebne są ręce do pracy. Czy chcemy zatem sprowadzać UPAowców czy Arabów do Polski? Ci pierwsi przynajmniej będą pracować, ale może też do czasu. Ci drudzi po pewnym czasie zaczną podkładac bomby, bo im polskie krzyże przeszkadzają.

Jedynym rozwiązaniem jest umożliwić Polakom posiadanie większej liczby dzieci. Umożliwić - poprzez róznego rodzaju zachęty. Najlepszą rzeczą byłaby obniżka podatków, ale to zapewniłaby tylko partia prawdziwie prawicowa, czyli Korwin. Na razie u steru mamy socjaldemokratyczny PiS, który przynajmniej jest partią narodową. Podatków nie obniży, ale przynajmniej przeznaczy pieniądze na wspieranie poslkich rodzin.

Jeśli ta pani nie rozumie, że program 500+ to zbawienie dla matki czwórki dzieci, które zapewnią ciągłość Narodu, to chroń nas Boże przed takimi ekspertami.

Wycięliście szwaby mój wpis? Bo co, uwierał? A który to niemiecki hycel w Nowościach podejmuje takie decyzje?

skoro w Polsce praca jest za grosze,i z wyzyskiem to co się dziwicie za taki stan rzeczy,

No i jak, kolaboranci, jak samopoczucie po dobrze spełnionym obowiązku dla niemieckiego pana, dobre?

Zgadzam się z Panią że można byłoby wykorzystać to zawsze w lepszy sposób, zwłaszcza jak się widzi patologie z sąsiedztwa. Trzeba jednakże pamiętać, że budżet to nie worek bez dna. Wszystkie te pomysły muszą mieć pokrycie. Program 500+ jest jedną wielką dziurą, która absolutnie nie ma poparcia w finansowaniu. Państwo powinno jak najmniej brać od ludzi, a ludzie już będą wiedzieć jak zadbać o siebie i swoje dzieci. Tworzenie kolejnych instytucji, urzędasów, pracowników budżetowych to pogłebianie kryzysu w do jakiego dążymy to jak wymiana w kantorze z jednego na drugie przy obciążeniu marżą.

Expertka???.....chyba robicie sobie jaja. Gender to nie nauka tylko obśmiana pseudoideologia. Dno i wodorsty.