Gdy miał pół roku zorganizowała pierwszą grupę wsparcia dla mam karmiących piersią.
- To były spacery z dziećmi, podczas których dzieliłyśmy się doświadczeniami - wspomina Sylwia Landowska, od 2007 roku certyfikowany doradca laktacyjny, współwłaścicielka firmy Ekowat, którą, razem z mężem, prowadzą w Akademickim Inkubatorze Przedsiębiorczości w Bydgoszczy.
Edukacja, poradnictwo, akcesoria laktacyjne
- Mamy jedną firmę, ale nasze biznesy zupełnie różnią się. Mąż prowadzi usługi wentylacyjno-klimatyzacyjne. Moja działka to zaś ekologia dla rodziny, rozumiana jako opieka nad dzieckiem, rodzicielstwo, bliskość - począwszy od edukacji, przez indywidualne porady, do wypożyczania i sprzedaży akcesoriów laktacyjnych. Proponuję również interesujący portal dla kobiet: www.dlamamy.com.pl - zachęca pani Sylwia.
Serwis powstał z myślą o zgromadzeniu jak największej liczby informacji, które mogłyby okazać się pomocne i przydatne dla kobiet w ciąży oraz matek wychowujących dzieci.
Narosły mity, które trzeba obalić
Pani Sylwia obala wszelkie mity o karmieniu piersią.
- Są kobiety, które mają z tym poważny problem, ale bardzo zależy im i za wszelką cenę chcą karmić, a ja w tym pomagam. Wiele mam nie ma mleka, ponieważ popełnia błędy techniczne, między innymi źle przystawia dziecko do piersi. Jeśli naprawią je zaczną karmić, naprawdę! Nie wolno się poddawać - pociesza nasza ekspertka.
Dodaje, że często kobiety karmią w niewygodnej dla siebie pozycji, byle tylko maluchowi było dobrze: - Bolą ich wtedy plecy i ręce. Niedobrze, więc ja im podpowiadam, że powinny tak usiąść, by czuły się komfortowo. To pomaga. I nie ma złudzeń, trzeba karmić osiem razy na dobę. Błędem jest przekonanie, że w nocy robi się to rzadziej. Nieregularność również rodzi problemy laktacyjne, co później odbija się na dziecku, ponieważ nie przybiera na wadze, jak powinien.
Współwłaścicielka Ekowatu podkreśla, że informacje na temat karmienia w internecie są zbyt ogólne, często tylko teoretyczne. - Każda kobieta jest przecież inna, więc jej problem może mieć zupełnie odmienne podłoże niż przykłady opisane w internecie - podkreśla pani Sylwia.
Jej zawodową fachowość potwierdza też sytuacja rodzinna. Jest bardzo szczęśliwą mamą 12-letniego Tomka i 7-letniej Igi. - Gdy były małe, bardzo długo je karmiłam - podsumowuje.
A Wy prowadzicie jakiś ciekawy biznes, którym chcielibyście pochwalić się na łamach "Pomorskiej"? Czekamy na świetne pomysły, bardzo chętnie je opiszemy - kontakt: 52 326 31 86 lub [email protected].