Systematyczne mordowanie Ukraińców przez wojska rosyjskie to ludobójstwo - mówi urodzony w tym kraju ekspert ds. Holokaustu.
Eugene Finkel urodził się we Lwowie i jako 13-latek wyjechał z rodziną do Izraela. Napisał książkę o Holokauście, wcześniej opublikował artykuł ostrzegający komentatorów i media przed przypadkowym używaniem terminów takich jak ludobójstwo, które zostało prawnie skodyfikowane przez ONZ w 1948 roku.
Finkel uważa, na podstawie tego, co widział o okrucieństwach oraz systematyczności, z jaką były dokonywane, że jest to ludobójstwo – określanym jako umyślne zabicie dużej liczby osób z określonego narodu lub grupy etnicznej w celu ich zniszczenia.
To nie tylko jedna rzecz. To połączenie różnych rzeczy - Finkel powiedział The Independent. - To, co widzieliśmy w Buczy i innych miejscowościach w Ukrainie, z celowaniem w cywilów i masowe groby, które można nazwać zbrodniami wojennymi lub zbrodniami przeciwko ludzkości.
Twierdzi, że te działania muszą być osadzone w kontekście retoryki państwa rosyjskiego, jego próby zniszczenia i przejęcia Ukrainy oraz unicestwienia jej narodu.
– Sama retoryka mi nie wystarczała, same masakry nie wystarczyły – dodaje Finkel. Próg stanowi dla mnie połączenie przemocy, powszechnej i celowej, z retoryką. Myślę, że to wystarczający dowód.
