https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Eksperyment społeczny: Filipowi pomogła siostra zakonna. Mikołaj miał mniej szczęścia. Znieczulica w Katowicach zaskoczyła uczestników

Monika Chruścińska-Dragan
Podczas poniedziałkowego eksperymentu nastolatkowie podzielili się na grupy. Kilku wcieliło się w rolę tzw. pozorantów ubranych niestosownie do pogody, kilku pełniło rolę obserwatorów, którzy zapisywali z ukrycia reakcje przechodniów. Pozostali robili za sztuczny tłum i w razie potrzeby tłumaczyli, że to tylko eksperyment.
Podczas poniedziałkowego eksperymentu nastolatkowie podzielili się na grupy. Kilku wcieliło się w rolę tzw. pozorantów ubranych niestosownie do pogody, kilku pełniło rolę obserwatorów, którzy zapisywali z ukrycia reakcje przechodniów. Pozostali robili za sztuczny tłum i w razie potrzeby tłumaczyli, że to tylko eksperyment. Karina Trojok
Na zewnątrz około zera stopni, Mikołaj stoi krótkim rękawku na peronie dworca w Ligocie. Mimo że trzęsie się z zimna, przechodnie nie reagują. Filip miał więcej szczęścia. Szybko jego stanem zainteresowała się zakonnica. Młodzież z katowickiego LO im. Ignacego Jana Paderewskiego, przeprowadzili specjalny eksperyment. Byli zaskoczeni skalą znieczulicy. Ale czy właściwie... sami zachowalibyśmy się inaczej?

Dworzec kolejowy w Katowicach Ligocie. Minęło południe. Z budynku wychodzi młody chłopak. Mikołaj siada na ławce na pobliskim przystanku autobusowym. Zwraca na siebie uwagę przechodniów swoim ubraniem. Temperatura na dworze oscyluje wokół zera, a on ma na sobie tylko t-shirt i spodnie. Czeka na autobus. Ludzie przechodzą obok, nikt nie podchodzi. Nie zapyta dlaczego jest tak ubrany lub czy można mu jakoś pomóc. Po kilku minutach przechodząca szybszym krokiem kobieta w średnim wieku rzuca tylko: ubierz się, bo się rozchorujesz.

- Wzbudzałem raczej zaskoczenie niż ludzką empatię - opowiada Mikołaj Twaróg z Ia2. Wiktoria Celej z IIb ubrana w samą koszulkę i spodnie poszła na peron i udawała, że czeka na pociąg. Razem z nią czekało pięć innych osób. - Całkowity brak reakcji ze strony ludzi - opowiada. Po chwili jedynie mężczyzna przechodzący z dzieckiem zapyta sarkastycznie: nie za gorąco ci? Wiktoria podejrzewa, że wziął ją za pijaną, albo pomyślał, iż się wygłupia. Nikt nie wykazał większego zainteresowania.

Podczas poniedziałkowego eksperymentu nastolatkowie podzielili się na grupy. Kilku wcieliło się w rolę tzw. pozorantów ubranych niestosownie do pogody, kilku pełniło rolę obserwatorów, którzy zapisywali z ukrycia reakcje przechodniów. Pozostali robili za sztuczny tłum i w razie potrzeby tłumaczyli, że to tylko eksperyment.

Eksperyment społeczny: Filipowi pomogła siostra zakonna. Mik...

Filip Morcinek z IIe miał nieco więcej szczęścia. Kiedy on stał na peronie, na pociąg czekała zakonnica. Podeszła od razu. - Ucieszyłem się, bo było mi już bardzo zimno - uśmiecha się. - Zapytała co się stało, dlaczego jestem bez kurtki i czy długo już tu tak stoję. Zacząłem opowiadać, że okradli mnie, a ja jestem z innego miasta i chcę wrócić do domu. Zaczęła mówić o ogrzewanej poczekalni na dole i... wtedy podeszli koledzy, żeby wyjaśnić jej, że to tylko eksperyment i nic mi nie jest - opowiada.

- Co jakiś czas prowadzimy badania z zakresu psychologii społecznej na zasadzie replikacji najsłynniejszych eksperymentów, które w tej dziedzinie nauk były wykonane na przestrzeni ostatnich 50 lat. Dzisiaj badaliśmy rozproszenie odpowiedzialności - tłumaczy Marcin Kręgiel, psycholog szkolny. Prowadzi z młodzieżą zajęcia w ramach koła psychologii społecznej.

Nie przegap

Podczas poniedziałkowego eksperymentu nastolatkowie podzielili się na grupy. Kilku wcieliło się w rolę tzw. pozorantów ubranych niestosownie do pogody, kilku pełniło rolę obserwatorów, którzy zapisywali z ukrycia reakcje przechodniów. Pozostali robili za sztuczny tłum i w razie potrzeby tłumaczyli, że to tylko eksperyment.

Młodzi razem z psychologiem założyli, że poziom empatii będzie zależny od efektu rozproszenia odpowiedzialności. To znaczy, że w grupie podstawionych uczniów robiących za tłum, ludzie niechętnie bądź w ogóle nie wyciągną pomocnej dłoni w stronę marznącego.

Jedną z osób, które złamały hipotezę, była 25-letnia Ewelina z Katowic. - Chłopak wyglądał na zadbanego, próbował się rozgrzać. Zaproponowałam, że przejdziemy na drugą stronę ulicy coś kupić. To chyba powinna być naturalna reakcja każdego człowieka - zastanawia się.

Na kolejną taką reakcję trzeba było jednak trochę poczekać. Po kilku scenkach można było wyciągnąć pierwsze wnioski.

- Jeśli ludzie są zdani sami na siebie podejmują inicjatywę, ale zajmuje im to bardzo dużo czasu. Najpierw oceniają sytuację, próbują rozeznać czy mogą podejść - opowiada na gorąco psycholog. - Liczymy, że ten czas w trakcie trwania eksperymentu będzie się skracał. Powinniśmy działać szybciej, bo czasem pomoc może być potrzebna tu i teraz - zaznacza. Bo co by było, gdyby nastolatek naprawdę potrzebował pomocy. No właśnie, co?

Zobacz koniecznie

Wyniki eksperymentu społecznego dot. zjawiska rozproszenia odpowiedzialności i empatii

Hipoteza 0 Efekt rozproszenia odpowiedzialności wpływa na poziom empatii – badanie dowiodło, że rozproszenie odpowiedzialności wpływa na poziom empatii negatywnie, ludzie w tłumie innych osób, nie zachowują się empatycznie wobec nastolatka w kryzysie.

Hipoteza 1 Pojedynczy respondent podejmie interwencję szybko wobec zmarzniętego nastolatka – badanie dowiodło, że kiedy w pobliżu respondenta nie ma innych osób, szybciej respondent podejmuje działanie, jednak z zróżnicowanym tempem ( najczęściej powyżej 2 minut).

Hipoteza 2 W grupie respondentów czas na podjęcie interwencji się wydłuży w porównaniu z czasem interwencji w H1 – badanie dowiodło, że czas reakcji respondentów w tłumie był dłuższy niż pojedynczych lub reakcji nie było w ogóle (48% prób).

Hipoteza 3 Niedbały strój nastolatka wydłuży czas reakcji respondentów – badanie nie dowiodło prawdziwości hipotezy.

Hipoteza 4 Płeć nastolatka wpłynie na czas reakcji respondentów – badanie nie dowiodło prawdziwości hipotezy.

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Edukacja

Komentarze 22

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Aghalka

Hymm... Na liczyliście? Stała grupka chłopaków, dobrze ubranych, z telefonem i słuchawkami w uszach i plecakami gdzieś obok. Pomagam gdy widzę bezdomnego, potrzebujące dziecko, czy starszą Panią z zakupami, ale nigdy nie pomogę komuś kto wygląda dobrze i UDAJE bezdomnego. Naprawdę myśleliście,że gdy jakiś młody chłopak z ułożonymi włosami i modna koszulka będzie leżał na ławce lub stał to ktoś mu pomoże? Trzeba nie mieć rozumu by uwierzyć w te bajki.

G
Gość
24 stycznia, 17:52, Gość:

Za niedługo pełno będzie takich. Dziadkowie poumierają, a smrody wychodowane za 500 będą łazić i żebrać. Okradać i mordować przyzwoitych pracujących.

Zainwestuj w słownik ortograficzny...

O
Ola
24 stycznia, 17:52, Gość:

Za niedługo pełno będzie takich. Dziadkowie poumierają, a smrody wychodowane za 500 będą łazić i żebrać. Okradać i mordować przyzwoitych pracujących.

Po co te durne komentarze? Nikt nie pomyśli że może się znaleźć w takiej sytuacji? NIE- Każdy TYLKO NIE ON !!!

G
Gość

Za niedługo pełno będzie takich. Dziadkowie poumierają, a smrody wychodowane za 500 będą łazić i żebrać. Okradać i mordować przyzwoitych pracujących.

G
Gość

Nie powinno się narażać czyjegoś zdrowia dla ŻADNEGO eksperymentu. Pomysł budzi wątpliwości

A
Ala

Myślę, że pomysł z "nie ubraniem się" jest słaby. Mam sąsiadów, którzy i w mroźne dni wychodzą z domu w koszulce i krótkich spodenkach, a sąsiadka przez prawie godzinę żegnała na ganku znajoną w bardzo mroźny dzień i ubrana tylko w nylonową podomkę bez rękawów i gołymi nogami. Nie chorują. My marzliśmy w domu patrząc na nią przez okno. Czasem widziałam kogoś nieubranego na ulicy i nie reagowałam uważając, że to jego decyzja.

G
Gość

Przedwczoraj! Młody wysoki młokos przechodził mi przed samochodem w...t-shircie i spodenkach do kolan oraz w sandałach! No tak, jak już młodzi coś wymyślą, to tylko paść na kolana i płakać! Prowokacja, pomysł i wnioski, godne przedszkolaków!

Kolejny obrazek...młoda siksa, ubrana w ciepłą kurtkę, opatulona w szal, na dłoniach rękawiczki z włóczki, a na nogach cieniutkie leginsy do kostek i .....gołe kostki i stopy w adidasach! O młodych dziewczynach w ostrym mini i opatulanych po czubek głowy nie wspomnę....oj będziemy leczyć na starość reumatyzm i przemrożone jajniki i nerki! Oj, będziemy okupować w przyszłości przychodnie i płacić specjalistom! Oj,będziemy biadolić na służbę zdrowia! Jednak najpierw należałoby odwiedzić służbę zdrowia....psychicznego!

G
Gość
23 stycznia, 18:40, 13:

200 metrów od tego centrum przesiadkowego, znajduje się szkoła. Widok biegającej tam młodzieży w t-shirtach to normalka. Wybraliście źłe miejsce na eksperyment. Przepraszam że popsułem wam zabawę.

Trwają ferie

S
Socjolog

Głupie badanie, igranie społecznymi mechanizmami żeby udowodnić wielkość badacza - opiekuna. To nie jest badanie a raczej wkręcanie ludzi... I co to wniosło?

13

200 metrów od tego centrum przesiadkowego, znajduje się szkoła. Widok biegającej tam młodzieży w t-shirtach to normalka. Wybraliście źłe miejsce na eksperyment. Przepraszam że popsułem wam zabawę.

F
Funia

Ten pseudo eksperyment to jakies jawne jaja. W dobie dzisiejszej pojechanej młodzieży, gdzie co drugi chodzi w przykrotkich rurkach zimą, brak kurtki nikogo nie dziwi, tym bardziej jak widać że ów dzieciak jest zadbany. Można pomyślec, że poprostu kolejny młodzieńczy wygłup i przejaw buntu. Wyślijcie dziecko brudne i w łachmanach na dworzec to wtedy wyniki beda wiarygodne, a to jest pic na wode a nie eksperyment społeczny.

M
Madd4

Jako student zdarzało mi się chodzić na krótki rękaw na mrozie. To były ostre imprezy i odpowiedzi na pytania o mój ubiór też były ostre. Widocznie mieszkańcy Katowic do dziś to pamiętają;)

M
Ma ik

Kilka lat temu.Przystanek autobusowy;obok leży facet w kaluzy-podchodze,aby mu pomóc,budzę go,pytam o samopoczucie,a ten do mnie "spierd...j ch..u.. Oberrwal więc w ryj całkiem gratis,i wyleczył mnie z empatii

A
Ania

Przynajmniej młodzież nauczyła się czegoś o ciekawym zjawisku psychologicznym.

O
Olo

Eksperyment eksperymentem ale i tak w ludziach tylko żądza pieniądza znieczulica ogólna

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska