Przed sezonem Stal Gorzów była wymieniana w gronie drużyn, które będą miały kłopoty z zachowaniem miejsca w elicie.
Szczęśliwie dla gorzowskiej drużyny, w wyśmienitej formie są Niels Kristian Iversen i Krzysztof Kasprzak. A ta dwójka, przy wsparciu drugiej linii, rozstrzyga mecze są swoją korzyść.
Ciągle na dole tabeli
Awizowane składy
składywęgla.pl Polonia Bydgoszcz: 9. Greg Hancock, 10. Krzysztof Buczkowski, 11. Robert Kościecha, 12. Aleksandr Łoktajew, 13. Hans Andersen, 14. Mikołaj Curyło; Lechma Start Gniezno: 1. Davey Watt, 2. Piotr Świderski, 3. Matej Zagar, 4. Damian Adamczak, 5. Bjarne Pedersen, 6. Wojciech Lisiecki.
Po dwumeczu ze składywęgla.pl Polonią Stal wzbogaciła się o trzy punkty i wywindowała się na trzecie miejsce w tabeli. Bydgoska drużyna pozostaje na przedostatniej pozycji, bezpośrednio zagrożonej spadkiem.
Sytuacja nie byłaby tak zła, gdyby utrzymano regulamin z poprzednich lat (jedna drużyna spada, druga walczy w barażach). Ale w sytuacji, gdy z ligą pożegnają się aż trzy zespoły, Polonii grunt zaczyna się palić pod nogami. Choć utrzymania nie może być pewna żadna drużyna (poza Unibaksem Toruń), to dotychczasowe wyniki i forma prezentowana przez żużlowców, stawiają bydgoską drużynę w roli głównego kandydata do spadku. Zaraz obok Lechmy Startu Gniezno.
Obie drużyny nie radzą sobie na obcych torach, a i u siebie nie zawsze bronią się przed rywalami. Start poległ na początku rozgrywek ze Stelmetem Falubazem Zielona Góra i później z PGE Marmą Rzeszów. Bydgoszczanie nie poradzili sobie w derbowym meczu. W czwartek spotkają się ze sobą. W Bydgoszczy wystartują w zaległym meczu 2. rundy rozgrywek, przełożonym z kwietnia.
Obie drużyny w tym spotkaniu upatrują szansy na ratunek. Faworytem meczu będą poloniści, choć o atucie własnego toru w ich przypadku ostatnio trudno było mówić. Prezentowali się na nim tak, jakby po raz pierwszy startowali w Bydgoszczy. Według zapewnień zawodników, menedżera i prezesa klubu, najgorsze jest już za drużyną. Jeśli więc poloniści spiszą się tak, jak prezentowali się na początku rozgrywek, powinni wygrać z Lechmą Starem i to wysoko na tyle, by spokojnie myśleć przynajmniej o bonusie w rewanżu. Inaczej nie ma czego szukać w Enea Ekstralidze.
Wraca Kościecha
Władze Polonii lekarstwa na ostatnie słabe wyniki szukają w ustawieniu par. W składach awizowanych na czwartkowy mecz, poloniści pojadą w zupełnie innym niż dotąd zestawieniu. Na liście znów jest nazwisko Roberta Kościechy i co ciekawe, jako prowadzącego parę. Być może to ma pomóc mu w osiąganiu lepszych wyników.
Optymalnego składu nie zapowiedzieli goście (choć mają możliwość wprowadzenia zmian); nie ma w nim ani Antonio Lindbaecka, ani Sebastiana Ułamka.
Początek meczu składywęgla.pl Polonia - Lechma Start Gniezno zaplanowano na godzinę 19.00. W czwartek odbędą się również zaległe mecze: Unia Tarnów - Dospel Włókniarz Częstochowa (z 2. kolejki, godz. 19.00) i PGE Marma Rzeszów - Fogo Unia Leszno (z 9. kolejki, godz. 18.00).
Czytaj e-wydanie »