https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Eksplozja na Ludwikowie w Bydgoszczy. Mężczyzna dogrzewał się palnikiem, wybuchła butla z gazem

Maciej Czerniak
Wybuch był jednak na tyle potężny, że auto nadaje się już tylko do kasacji.
Wybuch był jednak na tyle potężny, że auto nadaje się już tylko do kasacji. Archiwum
Osobowe suzuki, które było zaparkowane przy ulicy Ludwikowo, tuż obok wejścia na cmentarz, zostało prawie doszczętnie zniszczone. Właściciel auta trafił do szpitala z poparzeniami. Sprawę wyjaśnia policja.

Do eksplozji doszło około godziny 3 w nocy. Bydgoscy strażacy zostali poinformowani o potężnym huku. Okazało się, że eksplozja miała miejsce w aucie zaparkowanym przy Ludwikowie.

- Wybuchła butla gazowa w samochodzie - mówi oficer dyżurny PSP w Bydgoszczy. - Mężczyzną od razu zajęli się ratownicy pogotowia. Został zawieziony do szpitala.

Przeczytaj także: Dawid stał tuż przy piecu, który wybuchł. Odzyskał wzrok w jednym oku, lecz wciąż potrzebuje pomocy
Nie wiadomo jeszcze, czy poparzenia są poważne. Wybuch był jednak na tyle potężny, że auto nadaje się już tylko do kasacji. - Samochód został praktycznie cały zniszczony - dodaje strażak.

Ofiara wybuchu to jeden z handlarzy, którzy mają stoiska ze zniczami i kwiatami przy cmentarzu. Prawdopodobnie próbował dogrzać się przy prowizorycznym grzejniku podłączonym do butli gazowej.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

a
aykro

Zysk Zysk Zysk

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska