Pod koniec listopada przed budynkiem MWL pojawiły dwie świeżo wyremontowane armaty: 57 mm armata przeciwlotnicza S-60 oraz 85 mm armata przeciwlotnicza wz. 1939 (KS-12). Kilka dni temu kolejne eksponaty wróciły po renowacji. Są to 14,5 mm podwójne karabiny przeciwlotnicze PKM-2 oraz PKMZ-2, 160 mm moździerz balistyczny, 152 mm haubica wz. 1943 (D-1) oraz 37 mm armata przeciwlotnicza wz. 1939 (61-K).
TOP 10 najlepszych fotografów ślubnych w Bydgoszczy [zdjęcia]
To zarówno uzbrojenie pochodzące z czasów II wojny światowej, jak i z okresu krótko po jej zakończeniu.
Sprzęt został zabrany z ulicy Czerkaskiej, kiedy w Muzeum Wojsk Lądowych i wokół budynku odbywał się remont.
Eksponaty trafiły do magazynów na Osową Górę, gdzie w przyszłości muzeum chce zorganizować ekspozycję ciężkiego sprzętu będącego w posiadaniu placówki.
- Odwiedzający nasze muzeum, dopytywali, kiedy znowu będzie można oglądać plenerową wystawę sprzętu - mówi Łukasz Skoczek z MWL. - Możemy więc uspokoić, że eksponaty, już po remoncie, wracają na Czerkaską.
Eksponaty, które stały pod gołym niebem wymagały odświeżenia, na niektórych zalegało na przykład kilka warstw farby. - Zostały więc oczyszczone ze starych powłok, brakujące elementy uzupełniono. Sprzęt został też zabezpieczony farbą podkładową, a na koniec pomalowany na właściwy kolor - wymienia Łukasz Skoczek.
Remont sprzętu został sfinansowany przez Ministerstwo Obrony Narodowej, a prace wykonała firma zewnętrzna. Remont siedziby Muzeum Wojsk Lądowych trwał niespełna 3 lata.
Zakres prac to m.in. wymiana elewacji zewnętrznej, rozbudowanie powierzchni biurowych, budowa sali konferencyjnej, budowa nowej ekspozycji głównej oraz rewitalizacja terenu.
LICZ SIĘ ZE ŚWIĘTAMI - MIKOŁAJ DO WYNAJĘCIA.