Stowarzyszenie Miłośników Starego Fordonu z okazji 103. rocznicy powrotu do Macierzy postanowiło odtworzyć to, co działo się w ówczesnym nadwiślańskim miasteczku 20 stycznia 1920 r. Tak, jak ponad 100 lat temu uczynili to niesieni euforią z odzyskanej niepodległości fordoniacy, tak teraz zebrano się na Rynku w Starym Fordonie, skąd wyruszono w pochód ulicą Bydgoską w stronę mostu.
Przemarsz ulicami bydgoskiego Fordonu w 103. rocznicę odzyskania niepodległości
Na rondzie dr Buxakowskiego uczestnicy przemarszu powitali żołnierzy Armii Wielkopolskiej, dowodzonej przez gen. Dowbor-Muśnickiego i kawalerzystów z 16/2 Pułku Ułanów Wielkopolskich, w których wcielili się rekonstruktorzy nie tylko z Bydgoszczy. Następnie pochód, na czele którego kroczyła orkiestra i kompania reprezentacyjna Wojska Polskiego, sztandary oraz licznie uczestnicząca w uroczystościach młodzież z bydgoskich szkół, niosąca ogromną (kilkunastometrową) flagę Polski, powrócił na Rynek w Starym Fordonie. Swój wkład w oprawę świętowania mieli także osadzeni z bydgoskiego Aresztu Śledczego, którzy pod okiem funkcjonariuszy Służby Więziennej uszyli dla bydgoszczan setki biało-czerwonych opasek na ramię, jakie były rozdawane uczestnikom wydarzenia.
- Przyłączyć się do wspólnego świętowania mógł każdy. Nam w sposób szczególny zależało na uczestnictwie młodzieży, bo nic tak nie przełamuje stereotypu nudnej lekcji historii jak udział w żywej rekonstrukcji historycznej i zrozumienie tego, co przeżywali nasi przodkowie, którzy aż 148 lat czekali na to, by być wolnym narodem - powiedział nam Damian Amon Rączka, wiceprezes SMSF.
Na Rynku w Starym Fordonie po uroczystych przemówieniach, świętowanie 20 stycznia
Na Rynku w Starym Fordonie obecni byli reprezentanci władz Polski, samorządu, a także Służby Więziennej, Politechniki Bydgoskiej. Do historii Fordonu odniósł się poseł Łukasz Schreiber - Członek Rady Ministrów. Przemawiali również wojewoda Mikołaj Bogdanowicz, wiceprezydent Bydgoszczy Mirosław Kozłowicz, biskup bydgoski ks. Krzysztof Włodarczyk.
Po oficjalnych uroczystościach na starofordońskim Rynku można było zobaczyć z bliska (a nawet wejść) historyczne pojazdy militarne, jak przywieziony z Torunia lekki czołg Renault FT 17 (te czołgi odegrały też ważną rolę w bitwie warszawskiej 1920 r.) czy dawną armatę polową. Muzeum Wojsko Lądowych w Bydgoszczy zaprezentowało amerykański lekki czołg typu Stuart oraz samochód terenowy Ford GPW. Byli też ułani w mundurach z epoki oraz pozostali rekonstruktorzy. Swe stoiska miał również IPN czy Wojsko Polskie. I tak jak 103 lata temu, po przemarszu był poczęstunek - każdy mógł posilić się wojskową grochówką.
Na Politechnice Bydgoskiej od godz. 13 konferencja popularno-naukowa „Fordon wobec Niepodległości”. Prelegentami są: prof. Zdzisław Biegański, prof. Janusz Kutta, dr Monika Opiola-Cegiełka oraz dr hab. Tomasz Kawski, prof. UKW. Jak nam zdradzono, planowana jest publikacja, która będzie pamiątką po uroczystościach 20 stycznia br.
Całość obchodów zakończy koncert pieśni patriotycznych o godz. 16.30 w kościele św. Mikołaja - wystąpią soliści i orkiestra wojskowa.
Wydarzenie „Fordon. Powrót do Macierzy 1920-2023” honorowym patronatem objęli: Członek Rady Ministrów Łukasz Schreiber, Wojewoda Kujawsko-Pomorski Mikołaj Bogdanowicz oraz Prezydent Miasta Bydgoszczy Rafał Bruski.
Organizatorami wydarzenia są Stowarzyszenie Miłośników Starego Fordonu, IPN, Politechnika Bydgoska, MWL i Służba Więzienna. Patronat medialny sprawuje m.in. Express Bydgoski i Gazeta Pomorska.
