Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Elana Toruń chce zwycięstwa z Bałtykiem Gdynia

(jp)
fot. Lech Kamiński
Piotr Rzepka wraca do Torunia. Tym razem jednak w roli szkoleniowca Bałtyku Gdynia, z którym Elana zmierzy się w niedzielę.

W innych meczach:

W innych meczach:

Ślęza Wrocław - Lechia Zielona Góra, Czarni Żagań - Tur Turek, GKS Tychy - Unia Janikowo, Raków Częstochowa - Miedź Legnica, Polonia Słubice - Ruch Radzionków, Zawisza Bydgoszcz - Olimpia Grudziądz, Jarota Jarocin - Górnik Polkowice, Nielba Wągrowiec - Zagłębie Sosnowiec.

Rzepka to nie tylko 7-krotny reprezentant Polski. To także były trener Elany, z którą w sezonach 2004-06 odnosił spore sukcesy. Niewiele zresztą brakowało, aby wtedy z toruńską drużyną awansował do I ligi, ostatecznie na przeszkodzie stanęła coraz trudniejsza sytuacja finansowa klubu.

Po rozstaniu z Elaną Rzepka awansował do I ligi z GKS Jastrzębie, w poprzednim sezonie prowadził Odrę Opole, a teraz wrócił do Bałtyku Gdynia, w którym kiedyś rozegrał 188 meczów w ekstraklasie (22 bramki).

Pod jego wodzą beniaminek bardzo dzielnie radzi sobie w II lidze. Z dorobkiem 8 zwycięstw, 6 remisów i 9 porażek zajmuje 10. miejsce z bezpieczną przewagą nad strefą spadkową. Na wiosnę w czterech meczach drużyna zdobyła co prawda tylko cztery punkty, ale grała ze ścisłą czołówką tabeli. Jedyne wiosenne zwycięstwo Bałtyk odniósł w środę bijąc na wyjeździe 3:0 Lechię Zielona Góra. Wcześniej zremisował 3:3 z trzecim w tabeli Górnikiem Polkowice oraz przegrał 1:2 z Zagłębiem Sosnowiec, 0:1 z Nielbą Wągrowiec.

Mecz z Bałtykiem to także szczególny mecz dla obecnego trenera Elany Dariusza Durdy, który właśnie z tym przeciwnikiem debiutował w Toruniu w rundzie jesiennej. Wtedy Elana wywalczyła cenny remis 0:0, ale teraz chce walczyć o komplet punktów.

Torunianie zdobywali punkty w sześciu kolejnych spotkaniach II ligi i powoli oddalają się od strefy spadkowej. Passa meczów bez porażki z trudem i dość szczęśliwie została utrzymana w środę, gdy gol z karnego w ostatniej minucie dał Elanie remis z GKS Tychy. - To była 90. minuta i nie jest łatwo w takiej sytuacji podejść do piłki i decydować o wyniku. Miałem obawy, ale udało się pokonać bramkarza. Jesteśmy drużyną walczaków. Zbieramy kolejne punkty i będziemy do końca walczyć o II ligę dla Torunia - zapewnia strzelec tej bramki, Łukasz Grube.

O kolejny awans w tabeli nie będzie już tak łatwo, bo 14. w klasyfikacji Miedź Legnica ma sześć punktów więcej (ale torunianie mają jeden mecz zaległy). - My bronimy się przed spadkiem i każdy punkty jest dla nas bardzo cenny. Wciąż jesteśmy niepokonaną drużyną w rundzie wiosennej i będziemy się piąć w górę tabeli. Czas najwyższy jednak, żebyśmy przestali remisować kolejne mecze, a zaczęli zdobywać komplety punktów. Dziękuję chłopakom za walkę w meczu z GKS Tychy i na to samo liczę w niedzielę - podkreśla szkoleniowiec toruńskiego zespołu.

Początek meczu Elana - Bałtyk w niedzielę o godz. 12 na Stadionie Miejskim przy ul. Bema.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska