Kolejny raz w tej rundzie podopieczni Dariusza Durdy przystąpią do meczu w roli faworyta. Na dwie kolejki przed zakończeniem pierwszej części rozgrywek Elana zajmuje bowiem trzecie miejsce, rywal torunian - Górnik Wałbrzych plasuje się na 13. miejscu. Drużyny dzieli różnica 8 punktów. Istotnym, w przededniu meczu tych zespołów, jest fakt, że gospodarze pozostają na swoim boisku niepokonani, dla odmiany Górnik dotychczas nie wygrał meczu wyjazdowego (3 remisy, 4 porażki).
- Dysponujemy płytą z nagraniem meczu rywali z Olimpią Grudziądz - informuje szkoleniowiec Elany. - Artur Dzięgiel, mój asystent, grę wałbrzyszan drobiazgowo analizuje. Wczoraj zawodnicy poznali mocne i słabe strony rywali. Mogę mówić tylko o tych pierwszych. To drużyna silna fizycznie, grająca solidną piłkę. Chociaż stracili dotychczas 20 goli, dobrze prezentują się w defensywie - zwraca uwagę Durda.
- W żadnym razie nie ruszymy na rywali, jak głodne kojoty - podkreśla obrazowo trener TKP. I dodaje: - Musimy zagrać konsekwentnie taktycznie, a zawodnicy powinni wykazać się rozwagą na boisku.
Początek meczu, jak i naszej relacji na żywo w sobotę o godzinie 13.
Więcej w piątkowej "Gazecie Pomorskiej" - wydanie toruńskie.