https://pomorska.pl
reklama

Elana Toruń walczy z problemami. Sytuacja się poprawia

Dariusz Knopik
Według Daniela Traczykowskiego piłkarze Elany dokładnie znają sytuację klubu i zaakceptowali propozycje zarządu
Według Daniela Traczykowskiego piłkarze Elany dokładnie znają sytuację klubu i zaakceptowali propozycje zarządu Piotr Lampkowski
- Elana Toruń wychodzi na prostą - zapewnia Daniel Traczykowski, wieloletni sympatyk klub, jego były prezes i właściciel, który ostatnio do niego wrócił i został członkiem zarządu

Elana Toruń w poprzednim sezonie osiągnęła duży sukces. Jako beniaminek została wicemistrzem 3. Ligi, wywalczyła też Puchar Polski na szczeblu Kujawsko-Pomorskiego Związku Piłki Nożnej.

Zobaczcie także

Jednocześnie od kilku miesięcy pojawiały się informacje o kłopotach finansowych klubu z Podgórza. Doszło do rozwiązania dwóch kontraktów z Mateuszem Górą i Kacprem Knerą. Do drużyny w ostatnich dniach dołączył Kacper Wielewiecki. Wychowanek, który był zawodnikiem Escoli Warszawa. W treningach pierwszego zespołu biorą także udział od niedawna dwie nowe twarze z zespołu juniorów, to Antoni Talarek i Miłosz Obrębski. Reszta zawodników ma ważne kontrakty, które chce realizować w Elanie. Tak więc, żadnych, dalszych odejść nie będzie.

- Kłopoty zaczęły się kilka miesięcy temu - przyznaje Traczykowski. - Moja firma Eko-Rodan, która była jednym z głównych sponsorów klubu wpadła w kłopoty finansowe przez sytuację na rynku oraz problemami z płatnościami od kontrahentów. Musiałem zawiesić działalność w klubie , aby poświęcić się w całości firmie. Równocześnie ze sponsorowania wycofała się firma Nice, która także wnosiła bardzo znaczące wsparcie dla finansów klubu. Mieliśmy spore problemy - nie kryje Traczykowski.

Ostatnio postanowił wrócić do działalności w Elanie jako członek zarządu klubu. Jak przyznaje, jako władze klubu, postanowili być szczerzy w stosunku do piłkarzy. Poinformowali ich, że mają nadzieję uporać się z kłopotami do końca roku. Podczas spotkania poinformowano, że piłkarze będą otrzymywali po pół pensji i wszystko będzie sukcesywnie spłacane. Jako władze klubu liczą na duże wpływy z meczów przeciwko Widzewowi Łódź w Pucharze Polski oraz Gryfowi Słupsk i Zawiszy Bydgoszcz w Betclic 3. Lidze.

- Odzew piłkarzy był pozytywny i wszyscy zaakceptowali ten plan - twierdzi Traczykowski. - Prowadzimy wiele różnych działań, by poprawić sytuację. W najbliższym czasie ogłosimy dyrektora zarządzającego klubu. Będzie to osoba od wielu lat związana z Elaną. Rozwijamy naszą akademię, której koordynatorem jest Przemysław Boldt. Jest w niej już ponad 280 adeptów. Chcemy też tworzyć ośrodki po prawej stronie Wisły. Na Podgórzu mamy nowe boisko ze sztuczną trawą. Zespół seniorów ma powalczyć o środki z programu Pro Junior System. Pozyskaliśmy kilku nowych sponsorów: Piotrowski Transport, JM Trade, Elkard, Semstart. W pomoc zaangażowali się też kibice. Spotkaliśmy się też z prezydentem Torunia i osobami z Wydziału Sportu, by wspólnie szukać nowych możliwości wspierania klubu. Chcę podkreślić, że nie ma żadnego zagrożenia, by wycofać zespół seniorów z rozgrywek. Wszyscy się skonsolidowali i Elana powoli wychodzi na prostą - przekonuje.

Dodaje, że większość zobowiązań w stosunku do piłkarzy, firmy transportowej oraz zaległości w opłatach za media została uregulowana. Na obecną chwilę piłkarze mają zaległość w wysokości połowy pensji. I tak jak podkreślał wcześniej do końca roku klub ma wyjść na prostą.

Magazyn Gol24: Kadra pod lupą, przed meczem z Mołdawią

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Podlej tym jeżówki w czerwcu, a twój ogród utonie w kwiatach

Podlej tym jeżówki w czerwcu, a twój ogród utonie w kwiatach

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska