W czwartek ełcka policja pracowała na miejscu zdarzenia drogowego, do którego doszło około godziny 17.30 na trasie Wysokie - Skomętno Wielkie.
Z ustaleń policji wynika, że kierująca samochodem osobowym marki Land Rover 38-letnia mieszkanka województwa podlaskiego na łuku drogi straciła panowanie nad pojazdem, zjechała na pobocze, a następnie dachowała w przydrożnym rowie.
Czytaj też: Śmierć w trakcie policyjnej interwencji. Nie żyje mężczyzna, który wezwał mundurowych (28 sierpnia 2019)
Na szczęście kobieta nie doznała żadnych obrażeń. W trakcie czynności policjanci zauważyli, że kobieta jest kompletnie pijana. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości wykazało ponad półtora promila alkoholu w jej organizmie. 38-latka w rozmowie z policjantami twierdziła, że jechała z Augustowa do Malinówki k/ Ełku, żeby odebrać dziecko z kolonii.
Wityny - Ełk: Śmiertelny wypadek. Potrącony mężczyzna zmarł ...
