https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Emerytura nie dla tych, którzy walczą o swoje

Ewa Brzozowska-Kowalka
ZUS nie chce przyznawać emerytur 60-letnim mężczyznom z 35-letnim stażem pracy, jeśli odważyli się wystąpić do sądu przeciw ubezpieczycielowi.

- W lutym ubiegłego roku złożyłem wniosek o wcześniejszą emeryturę. Wygrałem w sądzie I instancji. Od tego wyroku ZUS się odwołał. Obecnie sprawa jest w Sądzie Apelacyjnym w Gdańsku. ZUS poinformował mnie, że przyzna mi emeryturę, jeśli wycofam sprawę. Takie mamy podobno przepisy. Ile czasu mam czekać na emeryturę? - skarży się pan Roman z Bydgoszczy.

Przypomnijmy. Trybunał Konstytucyjny 23 października 2007 roku orzekł, że mężczyźni urodzeni do końca 1948 roku, po ukończeniu 60 lat, mając 35-letni staż pracy, mają prawo do wcześniejszej emerytury. W efekcie Sejm uchwalił ustawę, która weszła w życie 8 maja ub.r.

Jednakże nie wszyscy mężczyźni czekali aż wejdą w życie nowe regulacje i wcześniej wystąpili do sądu o swoje emerytury. Tak też postąpił nasz Czytelnik. ZUS w takiej sytuacji uznaje, że postępowanie w sprawie przyznania emerytury musi być zawieszone aż do czasu wydania przez sąd wyroku.

Do Rzecznika Praw Obywatelskich napływają skargi osób, które spełniły warunki do otrzymania wcześniejszej emerytury, ale jeszcze nie otrzymały z ZUS decyzji o jej przyznaniu, bo sprawa jest w sądzie. - To absurd. Spełniłem warunki do emerytury i nie mogę jej otrzymać, bo sprawy w sądzie ciągną się latami. Jestem pokrzywdzony, bo wcześniej wystąpiłem o swoje prawa - mówi nasz Czytelnik. RPO proponuje, aby ZUS wydawał decyzje o przyznaniu emerytury na podstawie akt sprawy wypożyczonych z sądu.

Według Elżbiety Łopacińskiej, wiceprezes ZUS, osoba, która zaskarżyła do sądu niekorzystną dla siebie decyzję, sama może wycofać z sądu sprawę. Ubezpieczony powinien wycofać z sądu odwołanie. Wówczas sąd umorzy postępowanie i przekaże akta ubezpieczonego do ZUS. Sądy obecnie zajmują się nawet kilkudziesięcioma sprawami mieszkańców naszego regionu, którzy domagają się od ZUS-u przyznania wcześniejszej emerytury.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

j
jagrudz
Polska to prawo i sprawiedliwość ,ale dla kogo,można mieć uczciwie przepracowane lata, i po chamsku naliczona emeryturę,a jak nie należysz do kliki to i sądy się wypną.Przepracowalem nie cale 40lat i do tego przeciętnie po 100 nadgodzin a obliczono w/g podstawy angażowej nawet nie wliczając otrzymywanych premii a sądy w Świeciu i Bydgoszczy mnie olaly,więc muszę spróbować w Tryb.Europ.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska