Wcześniej trzy lata pracowała w szkole podstawowej jako nauczycielka nauczania wczesnoszkolnego. Mówi, że dopiero teraz czuje się naprawdę spełniona.
- Pracuję jako nauczycielka specjalistka w grupie integracyjnej, w której są dzieci z niepełnosprawnościami - tłumaczy pani Emila. Nie ukrywa, że praca w takiej grupie wymaga więcej wysiłku i poświęcenia. - Ja jednak bardzo ją lubię. Nie jest monotonna, stawia wiele nowych wyzwań. Zresztą praca z dziećmi w wieku przedszkolnym w ogóle jest bardzo przyjemna. Takich dzieci po prostu nie da się nie lubić - dodaje.
Są jednak też minusy tego zawodu. - Rodzice często traktują nas jak opiekunki do dzieci, a my także uczymy maluchy. Zawsze niepokoję się, czy uzyskam oczekiwane efekty nauczania dziecka. Staram się różnymi sposobami przekazać niezbędną wiedzę - nie ukrywa.
Zapewnia jednak, że swojej pracy nie zamieniłaby na żadną inną. - Daje mi ona najwięcej satysfakcji - wyznaje pani Emila.