https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz zafundowała swoim kibicom niemiłą niespodziankę

Dariusz Knopik
MKKS Żak Koszalin kompletnie nie leży zawodnikom Enea Abramczyk Astorii Bydgoszcz. Podopieczni Grzegorza Skiby przegrali oba mecze w sezonie zasadniczym
 FOT.DARIUSZ BLOCH/POLSKA PRESS
MKKS Żak Koszalin kompletnie nie leży zawodnikom Enea Abramczyk Astorii Bydgoszcz. Podopieczni Grzegorza Skiby przegrali oba mecze w sezonie zasadniczym FOT.DARIUSZ BLOCH/POLSKA PRESS
W 32. kolejce 1. Ligi Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz grała na wyjeździe. Rywalem MKKS Żak Koszalin. Lider pojechał do zespołu broniącego się przed spadkiem. Podopieczni Grzegorza Skiby byli zdecydowanymi faworytami tego spotkania.

MKKS Żak Koszalin - Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz 91:86

Kwarty: 24:28, 22:17, 21:20, 24:21

Żak: McMurray 25 (2), Lewandowski 15 (3), Janczak 14, Dymała 13 (3), Pluta 5 - Smarzy 8 (2), Maciejak 7 (1), Kopycki 4, Szewczyk 0, Kunc 0.

Astoria: Nowakowski 14 (1), Andrzejewski 14, Wilk 8 (2), Kiwilsza 6, Kamiński 4 (1) - Kimbrough 27 (7), Zabłocki 10 (2), Dzierżak 3 (1).

Jak pokazały boiskowe wydarzenia ekipa z Koszalina mocno się postawiła. W 8. minucie po trójce Macieja Zabłockiego i rzucie Szymona Kiwilszy drużyna Astorii prowadziła 23:18. Jeszcze na początku drugiej kwarty po trafieniu Martyce'a Kimbrougha wygrywała 33:26. Jednak potem nie potrafiła powiększyć przewagi, a nawet ją straciła i na przerwę schodziła przegrywając 45:46.

Zobaczcie także

Bydgoszczanie prowadzenie odzyskali w 23. minucie po celnym rzucie Patryka Wilka (49:48). Jednak rywale nie odpuszczali i na parkiecie trwała zażarta walka. Skutecznie w tej części grał Zabłocki, dzięki któremu "Asta" nieznacznie prowadziła. Niestety, w obronie nie potrafili znaleźć sposobu na powstrzymanie Jahmala McMurraya. I przed decydującą odsłoną było 65:67.

W 34. minucie sytuacja była już bardzo zła, bo Astoria przegrywała 70:80. Bydgoszczanie cały czas gonili wynik, ale ostatecznie to się im nie udało i sensacja stała się faktem. Pewnym usprawiedliwieniem porażki jest fakt, że nie mogli zagrać chorzy Piotr Wińkowski, Filip Siewruk i Mateusz Czempiel oraz Michał Chyliński, który leczy kontuzję.

W następnej kolejce bydgoszczanie podejmą rezerwy Śląska Wrocław.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska