W niedzielę bydgoska ekipa mierzyła się z ostatnią drużyną ligowej tabeli. I teoretycznie, czekało ją dość łatwe zadanie. Rywale nie przyjechali jednak do Bydgoszczy na wycieczkę i przez sporą część meczu radzili sobie nieźle.
ENEA ABRAMCZYK ASTORIA BYDGOSZCZ - RESOVIA RZESZÓW. ZDJĘCIA:
Swoją grą goście początkowo sprawiali bydgoskim zawodnikom kłopoty. Skuteczna gra w ataku dała im zresztą zwycięstwo w pierwszej kwarcie.
W końcu jednak gospodarze złapali rytm i w drugiej kwarcie najpierw odrobili straty, a potem wyszli na prowadzenie. W połowie meczu do szatni schodzili z dwupunktową przewagą.
Potem już tylko powiększali dystans nas ekipą z Rzeszowa, kontrolując wydarzenia na parkiecie do końca tego spotkania.
ENEA ABRAMCZYK ASTORIA BYDGOSZCZ - RESOVIA RZESZÓW87:75
Kwarty: 25:30, 22:15, 24:19, 16:11
Astoria: Kamiński 8, Kiwilsza 13, Kimbrough 22, Andrzejewski 9, Siewruk 2 oraz Wilk, Dzierżak 4, Chyliński 7, Czempiel 2, Nowakowski 5, Kachelski 0, Wińkowski 12
Resovia: Jędrzejewski 6, Krzywdziński 17, Miszula 8, Młynarski 13, Margiciok 11 oraz Zaguła 3, Koperski 12, Formella 5
