5 z 101
W meczu 18. kolejki Energa Basket Ligi Enea Astoria...
fot. Tomasz Czachorowski

W meczu 18. kolejki Energa Basket Ligi Enea Astoria Bydgoszcz pokonała Legię Warszawa.

ENEA ASTORIA - LEGIA 96:85
Kwarty: 24:15, 19:23, 28:20, 25:29
ENEA ASTORIA: Chyliński 22 (4), Clyburn 15, Kemp 13, Zębski 10 (2), Walton 9 - Aleksandrowicz 8 (2), Mich. Nowakowski 8, Frąckiewicz 6, Sina 3 (1), Marc. Nowakowski 2, Szyttenholm 0.
LEGIA: Michalak 20 (2), Milovanović 16, Kowalczyk 12 (2), Pinder 10 (1), Konopatzki 1 - Dukes 28 (5), Linowski 0, Nowerski 0, Nizioł 0.

To był dla bydgoszczan niezwykle ważny mecz przede wszystkim w kontekście walki o utrzymanie. Bydgoszczanie mieli punkt przewagi nad legionistami. Wygrywając, łapali trochę oddechu przed czekającymi ich ciężkami meczami wyjazdowymi przeciwko Anwilowi Włocławek (2 lutego) i Stelmetowi Zielona Góra (6 lutego).

Po pierwszych pięciu minutach, które były wyrównane, potem wszystko układało się po myśli bydgoskich koszykarzy. Grali skutecznie i szybko wypracowali sobie kilkupunktową przewagę. Wydawało się, że mają wszystko pod kontrolą i będą spokojnie kontrolować boiskowe wydarzenia. Niestety, druga część drugiej kwarty była dużo słabsza w ich wykonaniu. Nie trafiali rzutów, słabo bronili. Na przerwę schodzili zaledwie z pięcioma punktami przewagi.

Podobny przebieg miała druga część meczu. Miejscowi ponownie wypracowali sobie kilkunastopunktową przewagę, ale w końcówce pozwolili rywalom ze stolicy zbliżyć się na pięć „oczek”. Na szczęście zagrali konsekwentnie. Nie było paniki ani nerwów. Udało się utrzymać bezpieczne prowadzenie i zainkasować cenne dwa punkty. To trzecia wygrana u siebie.

Na kolejnych stronach zdjęcia kibiców oraz fotki z meczu

6 z 101
W meczu 18. kolejki Energa Basket Ligi Enea Astoria...
fot. Tomasz Czachorowski

W meczu 18. kolejki Energa Basket Ligi Enea Astoria Bydgoszcz pokonała Legię Warszawa.

ENEA ASTORIA - LEGIA 96:85
Kwarty: 24:15, 19:23, 28:20, 25:29
ENEA ASTORIA: Chyliński 22 (4), Clyburn 15, Kemp 13, Zębski 10 (2), Walton 9 - Aleksandrowicz 8 (2), Mich. Nowakowski 8, Frąckiewicz 6, Sina 3 (1), Marc. Nowakowski 2, Szyttenholm 0.
LEGIA: Michalak 20 (2), Milovanović 16, Kowalczyk 12 (2), Pinder 10 (1), Konopatzki 1 - Dukes 28 (5), Linowski 0, Nowerski 0, Nizioł 0.

To był dla bydgoszczan niezwykle ważny mecz przede wszystkim w kontekście walki o utrzymanie. Bydgoszczanie mieli punkt przewagi nad legionistami. Wygrywając, łapali trochę oddechu przed czekającymi ich ciężkami meczami wyjazdowymi przeciwko Anwilowi Włocławek (2 lutego) i Stelmetowi Zielona Góra (6 lutego).

Po pierwszych pięciu minutach, które były wyrównane, potem wszystko układało się po myśli bydgoskich koszykarzy. Grali skutecznie i szybko wypracowali sobie kilkupunktową przewagę. Wydawało się, że mają wszystko pod kontrolą i będą spokojnie kontrolować boiskowe wydarzenia. Niestety, druga część drugiej kwarty była dużo słabsza w ich wykonaniu. Nie trafiali rzutów, słabo bronili. Na przerwę schodzili zaledwie z pięcioma punktami przewagi.

Podobny przebieg miała druga część meczu. Miejscowi ponownie wypracowali sobie kilkunastopunktową przewagę, ale w końcówce pozwolili rywalom ze stolicy zbliżyć się na pięć „oczek”. Na szczęście zagrali konsekwentnie. Nie było paniki ani nerwów. Udało się utrzymać bezpieczne prowadzenie i zainkasować cenne dwa punkty. To trzecia wygrana u siebie.

Na kolejnych stronach zdjęcia kibiców oraz fotki z meczu

7 z 101
W meczu 18. kolejki Energa Basket Ligi Enea Astoria...
fot. Tomasz Czachorowski

W meczu 18. kolejki Energa Basket Ligi Enea Astoria Bydgoszcz pokonała Legię Warszawa.

ENEA ASTORIA - LEGIA 96:85
Kwarty: 24:15, 19:23, 28:20, 25:29
ENEA ASTORIA: Chyliński 22 (4), Clyburn 15, Kemp 13, Zębski 10 (2), Walton 9 - Aleksandrowicz 8 (2), Mich. Nowakowski 8, Frąckiewicz 6, Sina 3 (1), Marc. Nowakowski 2, Szyttenholm 0.
LEGIA: Michalak 20 (2), Milovanović 16, Kowalczyk 12 (2), Pinder 10 (1), Konopatzki 1 - Dukes 28 (5), Linowski 0, Nowerski 0, Nizioł 0.

To był dla bydgoszczan niezwykle ważny mecz przede wszystkim w kontekście walki o utrzymanie. Bydgoszczanie mieli punkt przewagi nad legionistami. Wygrywając, łapali trochę oddechu przed czekającymi ich ciężkami meczami wyjazdowymi przeciwko Anwilowi Włocławek (2 lutego) i Stelmetowi Zielona Góra (6 lutego).

Po pierwszych pięciu minutach, które były wyrównane, potem wszystko układało się po myśli bydgoskich koszykarzy. Grali skutecznie i szybko wypracowali sobie kilkupunktową przewagę. Wydawało się, że mają wszystko pod kontrolą i będą spokojnie kontrolować boiskowe wydarzenia. Niestety, druga część drugiej kwarty była dużo słabsza w ich wykonaniu. Nie trafiali rzutów, słabo bronili. Na przerwę schodzili zaledwie z pięcioma punktami przewagi.

Podobny przebieg miała druga część meczu. Miejscowi ponownie wypracowali sobie kilkunastopunktową przewagę, ale w końcówce pozwolili rywalom ze stolicy zbliżyć się na pięć „oczek”. Na szczęście zagrali konsekwentnie. Nie było paniki ani nerwów. Udało się utrzymać bezpieczne prowadzenie i zainkasować cenne dwa punkty. To trzecia wygrana u siebie.

Na kolejnych stronach zdjęcia kibiców oraz fotki z meczu

8 z 101
W meczu 18. kolejki Energa Basket Ligi Enea Astoria...
fot. Tomasz Czachorowski

W meczu 18. kolejki Energa Basket Ligi Enea Astoria Bydgoszcz pokonała Legię Warszawa.

ENEA ASTORIA - LEGIA 96:85
Kwarty: 24:15, 19:23, 28:20, 25:29
ENEA ASTORIA: Chyliński 22 (4), Clyburn 15, Kemp 13, Zębski 10 (2), Walton 9 - Aleksandrowicz 8 (2), Mich. Nowakowski 8, Frąckiewicz 6, Sina 3 (1), Marc. Nowakowski 2, Szyttenholm 0.
LEGIA: Michalak 20 (2), Milovanović 16, Kowalczyk 12 (2), Pinder 10 (1), Konopatzki 1 - Dukes 28 (5), Linowski 0, Nowerski 0, Nizioł 0.

To był dla bydgoszczan niezwykle ważny mecz przede wszystkim w kontekście walki o utrzymanie. Bydgoszczanie mieli punkt przewagi nad legionistami. Wygrywając, łapali trochę oddechu przed czekającymi ich ciężkami meczami wyjazdowymi przeciwko Anwilowi Włocławek (2 lutego) i Stelmetowi Zielona Góra (6 lutego).

Po pierwszych pięciu minutach, które były wyrównane, potem wszystko układało się po myśli bydgoskich koszykarzy. Grali skutecznie i szybko wypracowali sobie kilkupunktową przewagę. Wydawało się, że mają wszystko pod kontrolą i będą spokojnie kontrolować boiskowe wydarzenia. Niestety, druga część drugiej kwarty była dużo słabsza w ich wykonaniu. Nie trafiali rzutów, słabo bronili. Na przerwę schodzili zaledwie z pięcioma punktami przewagi.

Podobny przebieg miała druga część meczu. Miejscowi ponownie wypracowali sobie kilkunastopunktową przewagę, ale w końcówce pozwolili rywalom ze stolicy zbliżyć się na pięć „oczek”. Na szczęście zagrali konsekwentnie. Nie było paniki ani nerwów. Udało się utrzymać bezpieczne prowadzenie i zainkasować cenne dwa punkty. To trzecia wygrana u siebie.

Na kolejnych stronach zdjęcia kibiców oraz fotki z meczu

Pozostały jeszcze 92 zdjęcia.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Zawisza wreszcie wygrał w Bydgoszczy. Zobacz  zdjęcia z meczu i trybun

Zawisza wreszcie wygrał w Bydgoszczy. Zobacz zdjęcia z meczu i trybun

Kobiety o takich imionach to często kłamczuchy! Tak mówi Wielka Księga Imion

Kobiety o takich imionach to często kłamczuchy! Tak mówi Wielka Księga Imion

Rozsyp to koło cebuli. Ten nawóz sprawi, że cebul będzie mnóstwo na grządkach!

Rozsyp to koło cebuli. Ten nawóz sprawi, że cebul będzie mnóstwo na grządkach!

Zobacz również

Kobiety o takich imionach to często kłamczuchy! Tak mówi Wielka Księga Imion

Kobiety o takich imionach to często kłamczuchy! Tak mówi Wielka Księga Imion

Hiszpania, Meksyk i Gruzja z food trucka. Wyjątkowy festiwal smaków w Bydgoszczy

Hiszpania, Meksyk i Gruzja z food trucka. Wyjątkowy festiwal smaków w Bydgoszczy