Enea Cup 2011 w Inowrocławiu był strzałem w dziesiątkę

- Nigdy do tej pory w naszym mieście nie mieliśmy tak dużej i prestiżowej imprezy - mówi prezydent Ryszard Brejza. - Cieszymy się, że gościom bardzo podobało się w Inowrocławiu. Wierzymy, że część z nich w przyszłości skorzysta z naszej oferty i wróci na Kujawy.

Podobne zdanie miała Wiesława Pawłowska. - Było to niecodzienne wydarzenie, które może się długo nie powtórzyć. Z roli współorganizatora Pucharu Polski wywiązaliśmy się bardzo dobrze. Przy okazji wiele się nauczyliśmy - dodała dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji.

Władzom Inowrocławia udało się wynegocjować korzystną umowę z Polskim Związkiem Piłki Siatkowej i sponsorem zawodów Grupą Enea. - Gościliśmy najlepsze zespoły siatkarskie kobiet w Polsce praktycznie za darmo. Za cenę ufundowania pucharu dla najlepszej drużyny turnieju, mogliśmy praktycznie za darmo promować Inowrocław - podkreśla Ryszard Brejza.

- Pomagaliśmy PZPS w przygotowaniu hali. Poprawiliśmy oświetlenie, aby Polsat i TV 4 mogli przeprowadzić transmisje w technologii 3D. Znaleźliśmy również 200 miejsc noclegowych dla uczestników zawodów - zaznaczyła Wiesława Pawłowska.
Jest wielka szansa, że władze miasta będą starać się o kolejne ważne imprezy. Być może najlepsze siatkarki w kraju wrócą w kolejnych latach do Inowrocławia. Inną opcja to zorganizowanie w przyszłości zawodów lekkoatletycznych, oczywiście dopiero po zakończeniu budowy nowego stadionu przy ul. Wierzbińskiego. - Pokazaliśmy władzom PZPS i sponsorowi Pucharu Polski Grupie Enea, że jesteśmy w stanie zorganizować profesjonalnie duże zawody - mówi prezydent Brejza.

Fani siatkówki z Inowrocławia nie zawiedli. Przychodzili na mecze i gorąco dopingowali zawodniczki. Na Kujawy przyjechało także wiele grup kibiców z wielu miast Polski.