https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Energa wybuduje tamę pod Ciechocinkiem

Dariusz Knapik
Tama we Włocławku będzie miała konkurencję?
Tama we Włocławku będzie miała konkurencję? fot. archiwum
"Energa", nie patrząc na rząd i Unię, chce sama budować drugą tamę na Wiśle. Ale nie pod Nieszawą, lecz... Ciechocinkiem.
Energa wybuduje tamę pod Ciechocinkiem
infografika Jerzy Chamier-Gliszczyński

(fot. infografika Jerzy Chamier-Gliszczyński)

Do burmistrza Nieszawy Andrzeja Nawrockiego wpłynął już oficjalny wniosek polskiej grupy energetycznej "Energa" o wydanie decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu drugiego stopnia na Wiśle oraz elektrowni. Koncern chce sfinansować całą inwestycję z własnych środków.

Nie zamierza jednak wznosić tamy koło Nieszawy, lecz cztery kilometry dalej, pod Ciechocinkiem. Mimo że pierwszy wariant został najwyżej oceniony przez ekspertów, także od strony ekologicznej. Nowa lokalizacja elektrowni daje większą moc.

Gdy minister blokuje...
Burmistrz Nieszawy Andrzej Nawrocki, który od lat walczy o tę oczekiwaną w całym regionie inwestycję, nie kryje radości. - To wytrąca argument, podnoszony przez kolejnych ministrów środowiska, że polski kapitał nie jest zainteresowany tą inwestycją. Cały czas tłumaczą oni, że trzeba ją finansować przy wsparciu Unii, licząc się zarazem z ekologicznym lobby, które ma ogromne wpływy wśród europejskich decydentów - mówi burmistrz.

Latem ub. roku eksperci ocenili pięć wariantów ratowania włocławskiej tamy, której stan grozi poważną katastrofą. Kiedy okazało się, że zdecydowanie najwyższe noty uzyskała budowa drugiego stopnia w Nieszawie, resort środowiska najpierw usiłował utajnić ten fakt. Po ujawnieniu werdyktu przez "Pomorską", postanowiono powołać kolejną komisję, która jeszcze raz, za pieniądze podatników, oceni te warianty, ale już tylko od strony ekologicznej. Zespół cały czas pracuje, nawet odbył już kilka posiedzeń.

- Byłem na jednym z nich - mówi Andrzej Nawrocki. - Nawet ślepy by się zorientował, że wszystko zmierza do zablokowania budowy drugiego stopnia na Wiśle. Tymczasem niedawno minął termin składania wniosków o unijne dofinansowanie. Ale być może o to chodziło

Zapora do... Raciążka
Mimo najlepszej woli, wczoraj burmistrz Nieszawy musiał jednak odesłać wniosek "Energi" bez rozpoznania. Miejsce, gdzie grupa chce budować tamę, leży bowiem już na terenie sąsiedniej gminy Raciążek. Decyzja należy więc do tamtejszego wójta.

Ale inwestycja dotyczy też Wisły, którą zarządza państwo. Dlatego decydentami będą tu przede wszystkim szef Wojewódzkiej Dyrekcji Ochrony Środowiska, który musi uzgodnić to ze swym resortem oraz marszałek województwa.

Burmistrz Nieszawy nie kryje też obaw dotyczących nowej lokalizacji tamy. W wojewódzkim planie zagospodarowania przestrzennego jest bowiem tylko wariant nieszawski. Gorzej, że według wykonanych już badań budowa tamy koło Ciechocinka może się negatywnie odbić na jego mikroklimacie, naruszyć solankowe źródła, zniszczyć ostoje chronionych ptaków czy roślin słonolubnych.

Do zamknięcia numeru rzecznik grupy "Energa" Beata Ostrowska nie przesłała nam odpowiedzi na przedstawione wcześniej pytania. Wiemy, że koncern prowadził już nieoficjalne rozmowy w resorcie środowiska. Jest również przygotowany na zmianę planów i podjęcie nieszawskiego wariantu inwestycji.

Komentarze 27

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
mieszkaniec
Szanowny Panie Andrzeju z Włocławka.
Przyznaję poczułem się obrażony przez Pana. Skoro ta dyskusja obrała właściwy charakter jak sądzę, chętnie ją będę kontynuował. Jak Pan zapewne doskonale wie w naszym kraju tzw. MEW-y (małe elektrownie wodne) mają wieloletnią tradycję. Stare są modernizowane i buduje się nowe, dla przykładu w naszym województwie na rzece Wdzie w Świeciu. Powstają tzw. farmy wiatrowe, też w naszym rejonie np. w Gminie Pruszcz. Kolejne budynki w tym użyteczności publicznej ogrzewane są przez kotłownie na brykiet, słomę...Z tym, że to właściwa droga chyba się obaj zgadzamy.
Wracając do zasadniczego tematu, to uważam, że powinna powstać w tym miejscu ta inwestycja. "Tama we Włocławku do rozbiórki?" Tak jak nadchodzi kres życia człowieka, tak i wszystko co człowiek zbuduje choćby było najsolidniej zaprojektowane i pobudowane ma też swój kres. Co do geologicznych uwarunkowań, lokalizacji itp...to wypowiadało się na ten temat wielu specjalistów i nie słyszałem, albo mi umknęło, aby ta inwestycja z tych właśnie powodów nie mogła powstać. Więc dbajmy jak najdłużej o tamę we Włocławku, pobudujmy kolejną i stosujmy to co funkcjonuje na całym świecie. Nikt nie mówi, że energetyka odnawialna jest tania, że nie ma minusów, ale jak już napisałem póki co nie ma odwrotu. Przyznaję jestem wielkim entuzjastą techniki, energetyki odnawialnej.. i sam przekonałem się na "własnej skórze" jak ograniczone jest podejście ludzi do tego typu zagadnień.
A
Andrzej65
W dniu 04.02.2009 o 20:16, mieszkaniec napisał:

Czytam to co "GOŚĆ" napisałeś i jestem poirytowany. Nie jestem w żaden sposób związany z tą inwestycją i stąd mój obiektywny i krótki komentarz.Energetyka odnawialna funkcjonuje od lat na całym świecie. Od tego nie ma odwrotu. Jeszcze kilkanaście lat temu tacy jak ty wyśmiewali wiatraki, brykiet, biogaz, baterie słoneczne, a teraz.... Na całym świecie te wszystkie budowle i urządzenia są stosowane i ulepszane. Jeśli myślałeś, że ta inwestycja rozwiąże problemy energetyczne naszego kraju to "gratulacje wiedzy". Też przeraża twoja znajomość ludzi, a przede wszystkim że jedna inwestycja może zlikwidować bezrobocie w regionie. W Polsce, ale też tu w regionie jest wielu specjalistów i ludzi zdolnych i chętnych do pracy...Jako, że dziś przypada Światowy Dzień Walki z Rakiem to przypomnę, że przemysł ma nieporównywalnie większy wpływ na przyrodę i zdrowie ludzi niż energetyka odnawialna. Zapomniałeś zresztą jaka to tragedia spotkała wiele osób, jak woda zniszczyła wszystko co napotkała na drodze. Jeśli takie osoby jak ty będą zajmowały się energetyką to rachunki za energię nas "zniszczą"!!!



Witam Panie "mieszkaniec"
Domyślam się, ze ten komentarz dotyczy się mojej wypowiedzi, chodź ja w przeciwieństwie do Pana przedstawiłem się z imienia;)
Więc...
Już odpowiadam...
Proszę Pana, niepotrzebnie się Pan irytuje, bo w całej mej wypowiedzi nie ma słowa, że jest Pan związany z tą inwestycją, wręcz przeciwnie.. Napisałem, "jak czytam Pańską fachową wypowiedź, to cieszę się, że nie Pan decyduje o tak ważnych sprawach..."
Więc prosiłbym aby nie przekręcać moich słów...
Cieszę się, że są tacy ludzie jak Pan, który ma wolę dyskusji o tak ważnych sprawach, jak zmiana środowiska wodnego.
To świadczy o tym, że jednak nie jest Panu obojętne gdzie i w jakich warunkach Pan mieszka..
Ale.. No właśnie, to ale.. Szkoda, że się nie zgadzamy w wielu kwestiach.
Pisze Pan: "Energetyka odnawialna funkcjonuje od lat na całym świecie. Od tego nie ma odwrotu. Jeszcze kilkanaście lat temu tacy jak ty wyśmiewali wiatraki, brykiet, biogaz, baterie słoneczne, a teraz.... "
Oczywiście, że istnieje, niech Pan pokaże gdzie napisałem, że tak nie jest...
Tylko tam gdzie jest to rentowne, czyli wysoce opłacalne, to uformowanie geologiczne gruntu i zasoby wodne pozwalają na to aby takie tamy i elektrownie miały rację bytu...
Napisałem, że: "Polska nie ma warunków aby rozwijać energetykę w oparciu o zasoby wodne."
I dalej tak twierdzę i nie przekona mnie Pan, że jest inaczej.. Dlaczego?? Bo, jak ktoś tu wcześniej napisał, "nie buduje się zamków na piasku"
I nie tylko o to chodzi, bo przeciwności takiej budowy jest dużo więcej.
Jeden z powodów takiej budowy, który jest najważniejszy mówi o bezpieczeństwie tamy we Włocławku...
A czy słyszał Pan, aby gdziekolwiek w mediach mówiono o tym, że tamę we Włocławku i tak kiedyś będzie trzeba rozebrać??
Nie słyszał Pan?
Wie Pan co? Ja też nie..
Ale mogę Pana zaręczyć, że tak jest.. Tama w Nieszawie, czy też w Ciechocinku, to tylko doraźna pomoc starej wysłużonej i nieprzemyślanej budowli we Włocławku. Prędzej, czy Później i tak będą musieli ją rozebrać.
Moim zdaniem lepiej wcześniej, bo jak na całym świecie, jak Pan mówi, jest energia odnawialna, to tą opłacalną się zostawia, a takie jak nasza, na piasku budowana i o znikomym spadku, gdzie nie ma jak poruszyć większych turbin, są rozbierane...
Do innych odnawialnych nie miałem zastrzeżeń i nie wspominałem...
Więc nie mów, że tacy jak ja("ty") z czegoś się wyśmiewali, bo i z tej inwestycji się nie śmieje.. Tylko denerwuje mnie to, że ludzie są tacy naiwni..
Że brak im szacunku do samych siebie..
Postaram się na resztę zarzutów już jutro Panu odpowiedzieć, bo robi się późno...
Tylko jeszcze dodam, że nie zajmuję się energetyką, tylko logicznym wyciąganiem wniosków z...
Z Poważaniem
Andrzej R. z Włocławka
m
mieszkaniec
Czytam to co "GOŚĆ" napisałeś i jestem poirytowany. Nie jestem w żaden sposób związany z tą inwestycją i stąd mój obiektywny i krótki komentarz.
Energetyka odnawialna funkcjonuje od lat na całym świecie. Od tego nie ma odwrotu. Jeszcze kilkanaście lat temu tacy jak ty wyśmiewali wiatraki, brykiet, biogaz, baterie słoneczne, a teraz.... Na całym świecie te wszystkie budowle i urządzenia są stosowane i ulepszane. Jeśli myślałeś, że ta inwestycja rozwiąże problemy energetyczne naszego kraju to "gratulacje wiedzy". Też przeraża twoja znajomość ludzi, a przede wszystkim że jedna inwestycja może zlikwidować bezrobocie w regionie. W Polsce, ale też tu w regionie jest wielu specjalistów i ludzi zdolnych i chętnych do pracy...Jako, że dziś przypada Światowy Dzień Walki z Rakiem to przypomnę, że przemysł ma nieporównywalnie większy wpływ na przyrodę i zdrowie ludzi niż energetyka odnawialna. Zapomniałeś zresztą jaka to tragedia spotkała wiele osób, jak woda zniszczyła wszystko co napotkała na drodze. Jeśli takie osoby jak ty będą zajmowały się energetyką to rachunki za energię nas "zniszczą"!!!
G
Gość
W dniu 30.01.2009 o 20:14, mieszkaniec napisał:

Budowa stopnia wodnego i elektrowni w tym miejscu jest bardzo trafna. Póki ludzie nie wymyślą czegoś lepszego, to energetyka odnawialna jest najlepszym sposobem uzyskiwania energii i od tego nie ma odwrotu. A co do lokalizacji to w tym przypadku mamy do czynienia z zapewnieniem bezpieczeństwa przed zalaniem i możliwość pozyskiwania energii, której przecież brakuje. Pojawią się też nowe miejsca pracy o które w naszym kraju ciągle tak trudno.


Panie kolego "mieszkaniec", jak czytam Pańską fachową wypowiedź, to cieszę się, że nie Pan decyduje o tak ważnych sprawach...
Po pierwsze.
Polska nie ma warunków aby rozwijać energetykę w oparciu o zasoby wodne.
Nie będę rozwijał dlaczego, bo z Pańskiej wypowiedzi wnioskuję, że i tak Pan tego nie zrozumie...
Po drugie..
Ludzie wymyślili...
I nie są to, w naszych warunkach geologicznych, na pewno elektrownie wodne... Bo... jak wyżej...
Energii z takiej tamy co można w tych warunkach wybudować będzie tyle co kot napłakał..
Nie wierzy Pan?? To przyjrzyj się Pan bliżej możliwości wydajności Włocławskiej Tamy.. Ona ma taką moc, że brakuje z niej prądu nawet dla Włocławka ..
Pytam się Pana..
Ile takich tamek i w jakich odstępach można pobudować aby coś z nich wycisnąć dla opłacalności większej liczby odbiorców??
Nie wspomnę, że nic nie zrekompensuje strat w przyrodzie, tam już odwrotu nie będzie.. a niszcząc ją, niszczy Pan sam siebie, swoje dzieci, wnuki, prawnuki i pra,pra,pra.......
Po trzecie..
Od kogo ma Pan te zapewnienia?? I czy wie Pan dlaczego są podtopienia, skąd się biorą?? Czy wytłumaczono Panu co się dzieje z wybetonowanymi i uregulowanymi rzekami??
Po czwarte...
O jakich miejscach pracy Pan mówi?? Nie pytam się kim jest Pan z zawodu...
Chcę tylko powiedzieć, że miejsca te, o których Pan raczył wspomnieć, będą tymczasowe dla tych, którzy będą chcieli zarobić na coś mocniejszego, no, może nie wszyscy...
Reszta na to ludzie z zawodami specjalistycznymi, jak obsługa elektrowni, których zapewne nie brakuje;) A może jednak?? Tak czy inaczej, jeśli się tacy już znajdą, to i tak bezrobocia na tym odcinku Wisły nie zlikwidują..
Z poważaniem
Andrzej mieszkaniec...
PS Wnioski, dlaczego i kto na tym zyska niech już Pan sam sobie dopowie..
...
W dniu 02.02.2009 o 14:47, Tama dla Tamy napisał:

Panie Rybak! Też nie chcę tamy, ale nad głosowaniem na PO radzę się dobrze zastanowić. Na tamie sależy samorządowi powiatowem złożonemu z PSL i PO. To pewnie dlatego nagle znalazła się ENERGIA (kto tam ma udziały?) która chce budować tamę nawet rzekomo bez pomocy państwa. Zaczną a potem będą żądać tej pomocy bo inwestycja zaczęta....., bo jakze to....., bo to dla dobra publicznego....., itp. Ja tam nie wierzę żadnemu PO



co najwyżej pisuarowi czy sedesowi
T
Tama dla Tamy
W dniu 01.02.2009 o 10:17, rybak napisał:

Dlatego będę głosował na PO. Inaczej dojdzie do wybudowania tamy. Już mówi się o przekazanie jej w ręce samorządów.I znów znane od 30 lat twarze zasiądą we władzach, zarządach itp. kierując pracą tamy.



Panie Rybak! Też nie chcę tamy, ale nad głosowaniem na PO radzę się dobrze zastanowić. Na tamie sależy samorządowi powiatowem złożonemu z PSL i PO. To pewnie dlatego nagle znalazła się ENERGIA (kto tam ma udziały?) która chce budować tamę nawet rzekomo bez pomocy państwa. Zaczną a potem będą żądać tej pomocy bo inwestycja zaczęta....., bo jakze to....., bo to dla dobra publicznego....., itp. Ja tam nie wierzę żadnemu PO
r
rybak
W dniu 29.01.2009 o 08:05, anonim napisał:

dopuki będzie rządzila PO tozadnego pozwolenia na budowe nie bedzie w okolicach Włocławka


Dlatego będę głosował na PO.
Inaczej dojdzie do wybudowania tamy. Już mówi się o przekazanie jej w ręce samorządów.
I znów znane od 30 lat twarze zasiądą we władzach, zarządach itp. kierując pracą tamy.
G
Gość
W dniu 30.01.2009 o 18:53, Andrzej65 napisał:

Dlaczego po prostu nie rozbierzecie tego...!!!?? W całym świecie rozbierane są tamy i to nie takie mikre jak nasza.. Dość już nasłuchałem się o osadach, którymi straszono nas...Tylko jak dotąd nigdzie nie wystawiono opinii naukowców na ten temat.. Dlaczego?? Bo podobno takich badań jeszcze nie zrobiono.. Więc po co?? Budować następny problem naszym dzieciom i wnukom?? Troszkę obserwuję temat i widzę duże zaangażowanie Pana Burmistrza NieszawyPytam się Pana Burmistrza Nawrockiego??Po co to Panu?? Co Pan z tego będzie miał?? A Co Pana wnuki??Za kilkadziesiąt lat wasze wnuki będą was wyzywały, że zbudowaliście im niezły orzech do przegryzienia...Czytam, że martwi się Pan o Ptaki, które mają swoją ostoję koło Ciechocinka...Pytanie...Czy zna Pan tereny powyżej Nieszawy?? Z tego co czytam, to raczej nie!!Bo tam też są takowe ptaki i nie tylko ptaki bo i ssaki też..Jakie??Może czas na spotkanie z nimi i z całą pobliską nadwiślańską przyrodą..Ale czy na pewno o to Panu chodzi?? Życzę Panu przewidywalności dla dobra przyszłości..Czytelnik z Włocławka



BURMISTRZ NIESZAWY DBA O INTERESY nie powiem czyje. NIESZAWA TO BARDZO SPECYFICZNE MIASTECZKO. NAPRAWDĘ EWENEMENT
S
Salmo
Każdy widzi co robi działalnośc człowieka, chce dobrze a wychodzi jeszcze gorzej. Niegdyś rzeka wylewała równomiernie i nikt się nie skarżył, teraz każdy chce mieć piękny domek nad rzeczką, najgorzej jak potem płacze i rząda wpłaty na konto z dopiskiem "Dla powodzian".

Niemcy płaczę, wszyscy płączą po co my betonowaliśmy rzeki!? A my takie "erłopejczyki" i idziemy za niewłaściwym przykładem. Tyle jest pól, ugorów, czemu tego nie można zagospodarować?? Po co od razu zmieniać tak cenne środowisko jakim jest rzeka, większość nie wie ile to szkód wyrządza, zmienia wodę, giną gatunki ryb reofilnych.

Na koniec spojrzcie na Włocławek, runie w cholerę to wtedy będziecie mieli swoje przegradzanie rzeki i zbawieńczy ratunek. Zaleje duże miasta poniżej to ciekawe kto za to odpowie, nie wspomnę o zatruciu środowiska za które zabulimy taką kasę, że już na żadną zaporkę nie starczy. Nikt sobie nie wyobraża ilości metali ciężkich jaka spoczywa pod włocławską tamą, są to wartości liczone w milionach ton (coś koło 65 milionów).

Pozdrawiam
m
mieszkaniec
Budowa stopnia wodnego i elektrowni w tym miejscu jest bardzo trafna. Póki ludzie nie wymyślą czegoś lepszego, to energetyka odnawialna jest najlepszym sposobem uzyskiwania energii i od tego nie ma odwrotu. A co do lokalizacji to w tym przypadku mamy do czynienia z zapewnieniem bezpieczeństwa przed zalaniem i możliwość pozyskiwania energii, której przecież brakuje. Pojawią się też nowe miejsca pracy o które w naszym kraju ciągle tak trudno.
A
Andrzej65
Dlaczego po prostu nie rozbierzecie tego...!!!??
W całym świecie rozbierane są tamy i to nie takie mikre jak nasza.. Dość już nasłuchałem się o osadach, którymi straszono nas...
Tylko jak dotąd nigdzie nie wystawiono opinii naukowców na ten temat..
Dlaczego??
Bo podobno takich badań jeszcze nie zrobiono..
Więc po co?? Budować następny problem naszym dzieciom i wnukom??
Troszkę obserwuję temat i widzę duże zaangażowanie Pana Burmistrza Nieszawy
Pytam się Pana Burmistrza Nawrockiego??
Po co to Panu??
Co Pan z tego będzie miał??
A Co Pana wnuki??
Za kilkadziesiąt lat wasze wnuki będą was wyzywały, że zbudowaliście im niezły orzech do przegryzienia...
Czytam, że martwi się Pan o Ptaki, które mają swoją ostoję koło Ciechocinka...
Pytanie...
Czy zna Pan tereny powyżej Nieszawy??
Z tego co czytam, to raczej nie!!
Bo tam też są takowe ptaki i nie tylko ptaki bo i ssaki też..
Jakie??
Może czas na spotkanie z nimi i z całą pobliską nadwiślańską przyrodą..
Ale czy na pewno o to Panu chodzi??
Życzę Panu przewidywalności dla dobra przyszłości..
Czytelnik z Włocławka
T
TylkoWisla
Myslicie, ze tama Was uratuje przez podtopieniami i powodziami - buahha..... nie trzeba bylo budowac sie na terenach zalewowych!! wybetonowanie rzeki i przegradzanie jej tamami nic nie daje, zwieksza tylko niszczycielska sile wody!!! spojrzcie na Odre - cala wybetonowana i jakie zniszczenia zrobila w 1997r. Jedynym slusznym wyjsciem jest rozebranie tamy we Wloclawku - no ale oczywiscie lobby energetyczne na to nie pozwoli, a nawet wybuduje za wlasna kase nowa tame - wlasnie o to chodzi KASA, KASA, KASA!!! zrozumcie ludzie tu nie o bezpieczenstwo Wasze chodzi tylko o gruba KASE!!!
f
facet z wisielczym humorem
Najpierw ktoś "porozumiał sie" z kimś kto wydaje decyzje by mógł się pobudować na terenie na którym budować się nie powinno bo to niebezpieczne ale wszystko usprawiedliwiają piekne okoliczności przyrody. Potem ktos wymyslił ze trzeba pobudować tamę włocławską coby ratować naiwnie pobudowanych i przy tej okazji samemu zarobić kasę. I o to w całej tej nieszawskiej tamie chodzi O OGROOOOMNĄ kasę! w tym celu inwestycji prywatnych w stosowną ziemię pod tereny zalewowe które trzeba będzie odkupić od właściciela dokonano juz dawno, zabiegi prywatne w róźnych miejscach i u róznych osób by wszystko się udało zostały poczynione, miejscowa prasa sprzyjająca, społeczeństwo nadwislańskie odpowiednio przerazone i spreparowane, ekolodzy wyśmiani. I nie zdziwię się gdy z tej bajeczki naprawdę powstanie tama rzecz jasne w Nieszawie bo tylko tam wcielają w zycie bajki!
m
mała
o tamie na terenie naszej gminy czytam od lat ,nigdy jednak nic nie dochodzi do skutku ,a my mieszkańcy nadwislańskiej wsi siarzewo co roku przeżywamy podtopienia i powodzie ludzie zróbcie cos póki nie jest za póżno,bo potem jak dojdzie do tragedii to jak to w polsce bywa kazdy ręce umywa i niebendzie winnego,a my kiedy słyszymy o wielkiej wodzie niewiemy co robić spac spokojnie czy uciekac jak duży byłby rozmiar tragedii pokazał już system ostrzegawczy w nieszawie u.r. ludzie jak stali tak uciekali bo niewiedzieli co sie dzieje a u nas nawet niebyło słychac wycia tej syreny mieszkancy spali spokojnie ,i co by było gdyby to wszystko było naprawde a nie tylko fałszywym alarmem????????????ta kwestie zostawiam bez komentarza
K
Kolo
W dniu 29.01.2009 o 22:23, Ślązak napisał:

Mam lepszy pomysł, pobudujmy domy w dolinie rzeki, a potem płaczmy że powódź zalewa ...aaa, czy to już przypadkiem się nie dzieje? :o :D A potem betonujmy, prostujmy, spiętrzajmy i rzucajmy na tace by nie wylało.



Redaktor nie zna terenów i pisze bzdury. Tama pod Ciechocinkiem to budowa na terenach gminy Raciązek, wiec burmistrz Nieszawy nie ma tu nic do gadania.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska