https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Euro-bomba poszła w górę, sensacyjne nazwiska do Europarlamentu

JACEK DEPTUŁA
Maryla Rodowicz i Zbigniew Boniek te dwa sensacyjne nazwiska pojawiały się do wczoraj na kujawsko-pomorskiej wyborczej giełdzie kandydatów do Parlamentu Europejskiego. Jednak zarówno sławna piosenkarka, jak i znakomity piłkarz nie potwierdzili swych strasburskich ambicji.

Z pewnych źródeł wiemy jednak, że Boniek prowadził rozmowy z Platformą, lecz ostatecznie zrezygnował z wyścigu do europarlamentu. Natomiast Rodowicz - o której wspominał w sobotę w Ciechocinku na konwencie Socjaldemokracji Polskiej Dariusz Rosati - zagadkowo milczy.

Dzięcioł puka do PE
Jest jednak kilku pewniaków, ponieważ Polskie Stronnictwo Ludowe, Platforma Obywatelska i Sojusz Lewicy Demokratycznej przedstawiły kandydatów do Parlamentu Europejskiego. Ludowcy liczą na Eugeniusza Kłopotka, któremu dali pierwsze, premiowane miejsce. Za nim na liście PSL znajduje się prof. Piotr Petrykowski (naukowiec UMK, bezpartyjny), Ryszard Bober (samorządowiec) i Franciszek Złotnikiewicz (samorządowiec, członek zarządu województwa).
Liście wyborczej SLD w regionie przewodzi pewnie Janusz Zemke, lubiany i ceniony nawet przez opozycję bydgoski poseł. Sojusz rekomendował też bydgoską radną Annę Mackiewicz i wiceprezydenta Włocławka Jacka Kuźniewicza.
Na dalszych miejscach znaleźli się Grzegorz Kasprzycki, Roman Pawłowski oraz Danuta Brzoskowska.

Listę Platformy Obywatelskiej regionu otwierać miał jeszcze kilka dni temu spadochroniarz z Warszawy Paweł Zalewski, ale pod presją opinii społecznej zrezygnowano z jego kandydatury. Tym samym na pierwsze miejsce awansował Tadeusz Zwiefka - dotychczasowy poseł PE. Na drugim miejscu znalazł się naukowiec również z UMK w Toruniu - dr Marek Kolasiński. Trzeci na liście PO jest Krzysztof Sikora, przewodniczący sejmiku kujawsko-pomorskiego. Ciekawostką jest też wystawienie kandydatury posła Janusza Dzięcioła, który do polskiej polityki wszedł prosto ze sławetnego Big Brothera.

PiS i Samoobrona czekają
Najbardziej "opóźnione" jest Prawo i Sprawiedliwość. Oficjalnie partia nie przedstawiła regionalnych kandydatów do PE, ale wydaje się to zrozumiałe. Lider PiS poseł Tomasz Latos od dwóch tygodni jest w szpitalu, jego stan był ciężki. - Na szczęście jest już lepiej tłumaczy parlamentarzysta ale siłą rzeczy nie miałem możliwości rozmów z ewentualnymi kandydatami. Nie potrafię zatem precyzyjnie powiedzieć, kiedy przedstawimy listę.

Nieoficjalnie mówi się, że "jedynką" PiS będzie b. wiceprezydent Bydgoszczy Kosma Złotowski bądź posłanka Anna Sobecka.

- Listę kandydatów Samoobrony do PE przedstawimy w tym tygodniu - powiedział "Pomorskiej" Lech Kuropatwiński, b. poseł tej partii.

O tym, czy Kujawy i Pomorze będą miały swoich posłów w Parlamencie Europejskim zadecyduje frekwencja podczas czerwcowych wyborów. Jeśli do urn pójdzie mniej obywateli niż 5 lat temu (ok. 18 proc.) region nie będzie miał przedstawicieli w Strasburgu i Brukseli.

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Z
Z Kłopotu
Na kłopoty Kłopotek
G
Gość
cytat :"Liście wyborczej SLD w regionie przewodzi pewnie Janusz Zemke, lubiany i ceniony nawet przez opozycję bydgoski poseł".

Szanowny Panie JA.D. Jest Pan bez wątpienia doświadczonym dziennikarzem. Czasami jednak to co Pan pisze, jest czystą propagandą. Tak jest i w tym przypadku, ale jako "człowiek z ulicy" muszę stwerdzić, że niemrawy poseł Janusz Zemke (w przeszłości Pierwszy sekretarz KW PZPR w Bydgoszczy) jest aktualnie w OPOZYCJI parlamentarnej, przynajmniej formalnie. Zatem nic dziwnego, że jest "lubiany i ceniony" przez samych swoich. Ale rozumiem, w ferworze walki (tej politycznej) można popełnić jakąś niestosowność.

"Pomorska" była w przeszłości organem propagandowym KW PZPR w Bydgoszczy i może właśnie z tamtych czasów pozostały Panu "sympatie" polityczne. W tej liczbie poseł Zemke. Staram się to rozumieć, ale w przypadku wykonywanego przez Pana zawodu zaufania publicznego, musi Pan doskonale wiedzieć, że nie wypada się tak zagalopować. Dziennikarskie pióro potrafi wiele zdziałać w świadomości czytelników.

Mimo wszystko uważam, że w Pańskim dziele "patrzenia wszelkiej władzy na ręce" i tak nastąpił znaczący postęp w kierunku obiektywizmu...
Za co zaczynam Pana doceniać. I to całkiem szczerze.
G
Gość
Przepraszam ale pan Dzięcioł jako kandydat do europarlamentu to chyba żart z okazji 1 kwietnia. Przecież ten pan jako poseł na Sejm raczej niczym się nie zasłużył dla Grudziądza. Widocznie doszedł do wniosku że w Brukseli będzie większa kasa.
m
miastowy
Zwieka jak najbardziej, dobrze ze jest nr 1 na liscie, prawnik, dobrze zna jezyki obce, drugi kandydat malo znany w regionie, Sikora do PE? Jak zrobi dla regionu tyle co dla Bydgoszczy w sejmiku to raczej nie. Na polu biznesu owszem ale nic wiecej.
M
Maniek
Rodowicz nie milczy, wczoraj w programie "Dzien dobry TVN" zdementowala informacje o rzekowmy kandydowaniu na europosła.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska