Sukces, choć na pewno apetyty były większe. Do samego końca - czyli do północy z wtorku na środę Bydgoszcz walczyła o piąte miejsce ze szwedzkim miastem Umeå. Nie udało się.
Ale szósta pozycja na 52 biorące udział w rywalizacji miasta europejskie może być powodem do dumy. Tym bardziej że Bydgoszcz w ECC startowała po raz pierwszy.
Więcej wiadomości z Bydgoszczy na www.pomorska.pl/bydgoszcz.
Od 1 do 31 maja wykręciliśmy niemal 172 tysiące kilometrów. Aktywnie brało udział w rywalizacji ponad tysiąc bydgoszczan.
Polskie miasta wypadły w ECC świetnie. Bezkonkurencyjny okazał się Gdańsk, który zajął pierwsze miejsce z wynikiem ponad 825 tysięcy kilometrów.
Na następnych miejscach uplasowały się kolejno Wrocław (ponad 333 tys. km), Warszawa (307 tys. km), Rzym (205 tys. km) i szwedzka Umeå (ponad 173 tys. km).