Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Europejska Noc Naukowców w Toruniu przyciągnęła tłumy [zobacz zdjęcia]

(awe)
Europejska Noc Naukowców wystartowała na toruńskim UMK juz po raz trzeci
Europejska Noc Naukowców wystartowała na toruńskim UMK juz po raz trzeci Lech Kamiński
Jak zrobić magiczną płytkę czyszczącą i jak przefarbować seler na czerwono? Można się było tego nauczyć na wydziale chemii, podczas Europejskiej Nocy Naukowców w Toruniu.

Toruń Europejska Noc Naukowców

W piątkowy wieczór ten wydział zmienił się bowiem w wielkie laboratorium naukowe dostępne dla każdego - starszego czy młodszego. Na organizowaną przez Uniwersytet Mikołaja Kopernika i Centrum Nowoczesności "Młyn Wiedzy" Noc Naukowców przybyły tłumy.

- Wydaje mi się, że uczestników przyszło więcej niż w ubiegłym roku - przyznaje Aleksander Anikowski, szef Centrum Promocji i Informacji UMK. - Szacowaliśmy wstępnie frekwencję na ok. 2,5 tysiąca osób, ale myślę, że ostateczna liczba będzie większa. Zwłaszcza, że przyjechało do nas bardzo dużo zorganizowanych wycieczek szkolnych: m.in. Kruszwicy, Chojnic, Tucholi.

W tym roku naukowcy przygotowali dla gości ponad 20 imprez z kilku dziedzin. Większość przygotowanych stanowisk można było znaleźć w budynku chemików. Tam na uczestników czekały m.in doświadczenia chemiczne, warsztaty gięcia szkła, gra, w której można było wcielić się w detektywa, zbudować własnego robota z klocków i dowiedzieć się, dlaczego rośliny zmieniają kolor. Co było najciekawsze?

- Warsztaty chromatografii! - nie ma wątpliwości Zuza Szczepańska z Przysieka. - Czyli wyciąganie podstawowych kolorów z roślin - na przykład śliwy i papryki tak, żeby rozkład barw pojawił się na papierze.

Przed budynkiem ustawiała się długa kolejka do teleskopu, przez który można było zobaczyć księżyc. - Rewelacja, warto było czekać - mówi Marcin Śliwicki z Bydgoszczy. - Niby widziałem go już wcześniej na zdjęciach, ale przez teleskop nasz satelita naprawdę robi wrażenie.

Nie zabrakło też efektownych pokazów i wybuchów. - Pierwszy raz przyprowadziłam w tym roku wnuczkę, największe wrażenie zrobiła na nas właśnie prezentacja przed budynkiem - mówi Hanna Wiśniewska. - Wybuchy, pieniące się substancje w różnych barwach, do tego efekty dźwiękowe. Bardzo dobry pomysł. - Mnie się najbardziej podobał kolorowy ogień - przytakuje Inga Prusakiewicz, wnuczka.

W imprezie wzięli też udział humaniści. Tłoczno było przy ognisku archeologów częstujących przybyłych średniowiecznymi smakołykami. - Kasza ze śliwkami, podpłomyki i placuszki z twarogiem i miodem - wylicza Monika Daranowska, studentka.

Impreza trwała od godz. 18 do 24.

Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!

Czytaj e-wydanie »

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska