W związku z tym niewiele zostanie miejsca na obietnice, które są teraz składane podczas kampanii wyborczej. Ale to wybór prezydenta i nic mi do tego - powiedziała Ewa Kopacz pytana o spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą. Prezydent deklarował, że na pewno z premier będzie chciał się spotkać, ale na prośbę o zwołanie Rady Gabinetowej nie odpowiedział.
Ewa Kopacz: To przykre, że prezydent nie widzi potrzeby spotkania z urzędującym premierem
- To przykre, że prezydent nie widzi potrzeby spotkać się z urzędującym premierem i rządem. Szczególnie teraz, kiedy przed tym rządem są bardzo trudne decyzje. Ale też decyzje, które będą wiele kosztować.
Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.
Podaj powód zgłoszenia
S
W dniu 25.08.2015 o 09:17, Gość napisał:Mam nadzieję, że nie spełnią się Twoje prognozy.
Różnie bywa z tą nadzieją. :rolleyes:
G
Oczywiście, że na bocznicę..i to z CAŁĄ tą uparaną po łokcie organizacją!!!!!!! Co za dużo to nie zdrowo!!!! Przelała się miarka!!! Polska mówi stanowcze N I E !!!!
G
Nie zwracając uwagi na swój wizerunek i nie przejmując się krytyką, Ewa Kopacz jest i będzie w pierwszym szeregu PO, świadoma tego, że namaścił ją sam "król Europy" ...
W
Premier Kopacz "pracuje" na plantacji owoców? Z takiej, jak widać pracy, to chleba nie będzie.
G
W dniu 25.08.2015 o 06:08, SANDIEGO napisał:Powtórzę (specjalnie dla Ciebie) mój post: Jaki to sens spotykać się z premierą, której zostało tylko dwa miesiące do roz...rządzenia krajem. :wacko:
Mam nadzieję, że nie spełnią się Twoje prognozy.
S
W dniu 25.08.2015 o 05:47, jolka napisał:Widzę, że na forum swoje wypociny przelewają same "ałtorytety". A prawda jest taka, że prezydent ma obowiązek spotkania sie z premierem legalnie wybranego rządu. Chyba, że Duda (oszust) gra rolę Pierwszego Ministranta III RP, to go usprawiedliwia. Jednym słowem mamy powtórkę z rozrywki. Swego czasu był taki osobnik grający rolę prezydenta (nieudolnego), który nie mógł znieść tego, ze trzeba było zaprzysiężyć Tuska na premiera, trochę to trwało, ale pislamiści już tak mają.
Powtórzę (specjalnie dla Ciebie) mój post:
Jaki to sens spotykać się z premierą, której zostało tylko dwa miesiące do roz...rządzenia krajem. :wacko:
j
Widzę, że na forum swoje wypociny przelewają same "ałtorytety". A prawda jest taka, że prezydent ma obowiązek spotkania sie z premierem legalnie wybranego rządu. Chyba, że Duda (oszust) gra rolę Pierwszego Ministranta III RP, to go usprawiedliwia. Jednym słowem mamy powtórkę z rozrywki. Swego czasu był taki osobnik grający rolę prezydenta (nieudolnego), który nie mógł znieść tego, ze trzeba było zaprzysiężyć Tuska na premiera, trochę to trwało, ale pislamiści już tak mają.
M
Weź się babo do roboty, a dopiero potem myśl o spotykaniu się z kimoklwiek.
S
Jaki to sens spotykać się z premierą, której zostało tylko dwa miesiące do roz...rządzenia krajem. :wacko:
H
Och jaki niedobry ten prezydent....Płaczliwy głos tej kobiety jakoś wcale nie chwyta mnie za serce, a wręcz przeciwnie, utwierdza w przekonaniu, że czas pogonić towarzystwo w październiku.
P
Ty babo doprowadziłaś do ruiny służbę zdrowia, precz
