Zdaniem Wojciecha Śliża, doradcy podatkowego z Pricewaterhouse-Coopers obowiązek posługiwania się bezpiecznym podpisem elektronicznym jest jedną z głównych przyczyn małej popularności e-fakturowania. Zauważyła to Komisja Europejska, która ogłosiła propozycję zmian w dyrektywie o VAT. Zgodnie z zamierzeniami KE, faktury elektroniczne miałyby być traktowane tak samo jak papierowe.
- KE chce zlikwidować przepisy określające wymagania techniczne, jakie powinny spełniać faktury elektroniczne. Wszystkie dyskusje na temat technologii czy zabezpieczeń faktur Komisja uznała za zbędne z punktu widzenia przepisów o VAT - uważa Śliż.
- Faktura elektroniczna będzie musiała spełnić takie same warunki, jak faktura papierowa i będzie traktowana identycznie jak ona. Żadne państwo członkowskie nie będzie mogło np. żądać zastosowania bezpiecznego e-podpisu - dodał ekspert.
Według niego zmiana zmierza w dobrym kierunku, ale "rodzi się pytanie, czy na likwidacji barier nie ucierpi bezpieczeństwo obrotu".
Zgodnie z komunikatem KE, propozycja nowelizacji dyrektywy o VAT ma m.in. wyeliminować obecne bariery dla e-fakturowania. Faktury elektroniczne mają być traktowane na równi z papierowymi. KE zapewnia, że propozycja jest kluczowym elementem w programie likwidacji obciążeń dla biznesu oraz częścią strategii usprawnienia walki z oszustwami w VAT.
