Fałszywy alarm bombowy opóźnił matury z matematyki. Więcbork zaczął później

Wiadomość mailową o tym, że w budynkach znajduje się bomba, która wybuchnie o godz. 10.00, dostały licea ogólnokształcące w Sępólnie i Więcborku, sępoleński Zespół Szkół Ponadpodstawowych, Zespół Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Sypniewie i Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Więcborku.

Więcbork z opóźnieniem

- Na miejsce zostały skierowane odpowiednie służby, które nie potwierdziły, że takie ładunki znajdują się w budynkach - informuje oficer prasowy KPP w Sępólnie Kr., mł. asp. Małgorzata Warsińska.

W Więcborku doszło do ewakuacji, ponieważ w budynku znajdowali się już pracownicy. - Musieliśmy poczekać, aż straż pożarna pozwoli nam wejść. Uczniowie czekali przed szkołą - tłumaczy Anna Skiba, dyrektor LO w Więcborku.

- Do nas e-mail został nadany w poniedziałek o godz. 22.10, odebrałem go rano, kilka minut po godz. 7.00. Zgłosiłem ten fakt m. in. Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej. Uczniów o tej porze jeszcze nie było. Pirotechnicy niczego nie znaleźli- mówi Tomasz Cyganek, dyrektor LO w Sępólnie Kr.

Więcej wiadomości z Sępólna i okolic na: pomorska.pl/wiadomosci/sepolno-krajenskie/

Maturzyści z więcborskiego ogólniaka przystąpili do testów o godz. 9.15. W pozostałych szkołach matury rozpoczęły się punktualnie.
Dodatkowy stres wynagrodził, ich zdaniem, łatwy test z matematyki. -

Jestem humanistką, ale egzamin poszedł mi zaskakująco dobrze. Lepiej niż poniedziałkowy z języka polskiego. Pojawiła się trygonometria, logarytmy i rachunek prawdopodobieństwa. Ogólnie jestem zadowolona

- podsumowała Agata Zabrocka, maturzystka z sępoleńskiego ogólniaka.